Ogólnie to przez dwa dni świąt bardzo zimno choć słonecznie.  Temperatura w okolicach plus 4 stopni. Dodatkowo drugiego dnia, akurat jak weszlismy na plażę, to zaczął padać grad - na szczęście trwało to dosłownie chwilę Ogólnie było na tyle zimno, że w ruch poszła zimowa czapka i rękawiczki No ale takie zimowe święta wielkanocne pomału stają się już niestety tradycją

Troche nie na temat, ale może komuś sie przyda. Trochę inny kawałek pięknej Polski
Prawie trzy lata temu we wrześniu (ładnie i ciepło było) zrobiliśmy trasę od Świnoujścia do Helu. Z małą zaczepką o Niemieckie nadmorskie miasteczka. Zatrzymując się co kawałek na dzień, dwa, czy trzy. Zajęło nam to ponad dwa tygodnie. Fajnie było. Piękne mamy wybrzeże.
Wyjatkowo dobre wrazenie zrobił na mnie Kamień Pomorski. Wyjątkowo pieknie położona miejscowość.

Ostatnio edytowany przez oscar (2017-04-18 21:07:45)

Kolka - oj jest gdzie połazić moja dzielnica jest w środku lasu i żeby się z niej wydostać do centrum Gdyni, to zawsze przez ten las trzeba się przedrzeć i mam piaszczystą plażę w zasięgu stóp Ogólnie fantastycznie się tu mieszka
oscar masz rację - nasze wybrzeże jest przepiękne. Ja nie tylko Gdynię zwiedzam,  ale też Łebę, Hel, Jastarnię, Rewę i pewnie jeszcze coś bym sobie przypomniała. Wszędzie jest urzekająco pięknie. Jeszcze kiedyś chciałabym zobaczyć wschód słońca nad morzem, ale nie taki z o okna jak do tej pory tylko taki bezpośrednio z plaży Myślę, że jednak prędzej zobaczę wschód słońca nad Oceanem Indyjskim bo u mnie urlop wpływa mobilizująco na takie widoki

Kolka napisał:

- zdjęcia piękne, podczas oglądania można się pomylić, że to Mazury Piękny mamy kraj

Kolka – trochę z Mazur tam jest!! Widoki łudząco podobne, ale…..!!
Ale …. tylko chwila jazdy samochodem na piękną bałtycka plażę.
Ale…. brak koszmarnych bud, straganów, namiotów, jednym słowem, stoisk z tym wszystkim, czego nie chcesz kupić. - to powszechna zakała naszych nadmorskich miejscowości!!!
Ale….. świetne miejsce do relaksu na rowerze, żaglówce, z wędką, na wędrówki piesze
Ale … blisko do parku Narodowego a w nim żubrów, do zaginionych w puszczy jeziorek, do najwyższych klifów na naszym wybrzeżu, czy w końcu do miejsc gdzie zawsze coś się dzieje, jak Międzyzdroje czy Świnoujście z całym zapleczem usług turystycznych.
Na dodatek spokój, cisza, porządek i co ważne… ceny normalne!

oscar napisał:

Chyba wiem o czym piszesz. Przez wiele lat mieliśmy dostęp do mieszkanka w wieżowcu w Jelitkowie. Chyba dwa przystanki tramwaju od plaży. To były miejskie wschody słońca. To nie to samo!. Bałtyckie wschody słońca najczęściej oglądałem chyba w Łebie i Władysławowie.  Wielokrotnie jeździłem tam na połowy dorsza. Wypłynięcie z portu było jeszcze w nocy. Wschody oglądaliśmy już z kutra na otwartym morzu. Niestety zdjęć nie mam. Zabierałem wędki nie aparat. 

Muszę się wreszcie zmobilizować i choć raz w życiu taki wschód słońca zobaczyć. To wstyd mieszkać 5 minut jazdy od morza, a do tej pory tego nie widzieć
Mój mąż też jeździł kilka razy na połów dorsza i już taki wschód na żywo widział...
A tak podsumowując, to Ty Oscar masz strasznie rozbudowane swoje podróżnicze CV - aż zazdroszczę po raz kolejny na tym forum

Angela - brawka!! Dobra jesteś w te "bałtyckie" klocki

Może dodam że te dwa pozostałe zdjęcia to Międzyzdroje i Jezioro Turkusowe na Wolinie

Wiem wiem!!! Ustka!!! Chyba... Bardziej od tej syrenki podobają mi się te falochrony /nawet nie wiem czy to są akurat falochrony/ Tak to ja się znam na naszym morzu