Nie jesteś zalogowany.
Czekając na relację z podróży coponiektórych forumowiczów...
Mile widziane wszelkie info na temat Montenegro
Co polecacie poza Kotorem/Boką Kotorską i Budvą?!Gdzie zatrzymać się na dłużej?Jakich cen się spodziewać?/Mam nadzieję,że nie wyższych niż w Chorwacji /A może polecicie konkretnie jakąś fajną,klimatyczną miejscówkę?!
Katerinka, kanion Tara i rafting zajrzyj też do Ulcinija - tego starego oczywiście
Kejt.....nosz niy mom pytań!!! ....dyć niy mogłaś chwila poczekać
Hapol- no to się rzekło Chwilka już minęła....
Hapol,no przecież napisałam,że czekam A czekając pytam
No i widzę,że ten rafting na rzece Tara miodzio
I na zip linie też tam można nad kanionem zjechać
Ostatnio edytowany przez katerina (2017-02-19 11:33:50)
Katiiiii.....nawet mnie nie denerfffffuuuuj z tą zip liną
Ale obiecałem sobie że do Montenegro wrócę i nawet jakby autokar miał odjechać beze mnie to rafting i linę zaliczę
Marzy mi się jeszcze to
od samego oglądania ciary po plecach....a co dopiero być w środku!!!
Ja tą linie widziałem zza szyby autokaru....robiło wrażenie
Ostatnio edytowany przez hapol (2017-02-19 11:59:05)
jesio jeden
No trasa niczego sobie Ogólnie Czarnogóra widokowo wymiata
Kati nie zauważyłam wątku Gdzie zamierzasz stacjonować?
Ja widziałam Perast i zamierzam tam dotrzeć i stare miasto w Herceg Novi
Tivat - nazywane Monako Adriatyku jakoś mnie nie za bardzo kręci.
Ponadto trzeba przejechać drogą z Cetyni do Kotoru
Durmitor droga P14 do Żablijaka.
To mam wynotowane oprócz tego co w Hapolowej relacji
Hyde,ja czekam aż wrócą moi znajomi,Ty i Patka i wtedy sobie trasę "dopracuję"
Perest i Herceg Novi,jak najbardziej zachęcające w przeciwieństwie do Tivatu,który jest dla mie jakąś pomyłką sądząc po fotkach z netu...
Trasa do Kotoru plus Durmitor i kanion Tara mega malownicze,ale z drugiej strony to są trasy typu 50km w 3 godziny
Ja ogólnie mam jeszcze czas i u nas bardziej program,zostajemy,gdzie nam się podoba na jak długo chcemy
Bardzo chcę "zaliczyć" jeszcze Dubrovik,bo aż wstyd,że jeszcze nie byłam
Kati ja też nie byłam w Dubrowniku Powiem Ci, że ja mogę jechać nawet więcej niż te 3h/50km jeśli tylko zobaczę to co na internecie, albo więcej
Dubrownik?? Jest piekny. Naprawdę Warto!!
Ostatnio edytowany przez oscar (2017-05-16 09:33:16)
hyde napisał:
Kati nie zauważyłam wątku
Gdzie zamierzasz stacjonować?
Ja widziałam Perast i zamierzam tam dotrzeć i stare miasto w Herceg Novi![]()
Tivat - nazywane Monako Adriatyku jakoś mnie nie za bardzo kręci.
Ponadto trzeba przejechać drogą z Cetyni do Kotoru
Durmitor droga P14 do Żablijaka.
To mam wynotowane oprócz tego co w Hapolowej relacji
Kasia na świeżo Perast mnie nie zachwycił. Nie wiem, może za dużo się spodziewałam. Od strony wody jest na pewno lepszy widok. Ja nie miałam czasu na rejsik.
W HN nie byłam.
Droga z Kotoru do Cetyni emocjonująca Kilka razy cofaliśmy, bo wąsko a tamtędy nawet autobusy jeżdżą
Po zakrętach w połowie drogi zaczynają kłaść nową drogę, stary asfalt zdjęty, więc jedzie się szutrami.
P14 odpuściliśmy. Nawigacja nam pokazała ponad 2 dodatkowe godziny od skrętu w nią, czyli niecałe 50 km Już rzygałam zakrętami a byłam pasażerem
Nie wiem, jaki masz plan. Ja stacjonowałam w miejscowości Prcanj. Naprzeciwko Kotoru. Bardzo fajna miejscóweczka a do Kotoru można dojechać nawet autobusem. W drugą stronę, do Dubrownika, przeprawiałam się promem, żeby nie objeżdżać zatoki.
W Dubrowniku akurat jak ja byłam to chyba całe Chiny też sobie zaplanowały citybreaka Masa ludzi.
Parking pod twierdzą 40 kun za h. Płatne w parkometrach. Nie można było płacić euro tylko w ichniejszej walucie, albo kartą.
Park Narodowy Durmitor jest piękny - ale to góry, więc trzeba zainwestować troszkę wysiłku. Ludzi nie za wiele. Baza prawie żadna, najlepiej mieć swój namiot. Ale ewentualnie nawet jednodniowy wypad bez noclegu polecam. Widoki cudne i zawsze to miła odmiana po morzu.
Po drodze w Durmitor jest ładne jezioro Pivsko.
Ostatnio edytowany przez texarkana (2017-06-14 23:06:03)