Nie jesteś zalogowany.
Ooooo! I są moje ulubione oryksy...
Ptaki ,,ustrzelone" super
Ja ogromnie doceniam nazywanie szczegółowe różnych gatunków zwierząt, bo sama wiem, jak czasem trudno coś nazwać poprawnie i ile czasu zajmuje szukanie i zastanawianie się- czy to COŚ- jest na pewno tym COSIEM
Ale wszystkie zwierzęta są piękne, nawet bez nazewnictwa
Antenka - Oryksy jeszcze będą
Ostatnio edytowany przez oscar (2017-01-22 12:43:10)
Oskar- cieszę się niezmiernie Wiedziałam,że będą mnie prześladować
Nagle kierowca bardzo przyspieszył, skręcał raz tu , raz tam.
Nie bardzo zwracał uwagę na nasza wygodę. Pruł przez wertepy wzniecając tumany kurzu.
Rozglądał się i zawracał. Robił to szybko i zdecydowanie, jak by to wcześniej zaplanował.
Siedzieliśmy cicho. Wiedzieliśmy tylko że mamy dużą szansę na spotkanie.
W pewnej chwili wypatrzyliśmy go. Był nasz…. Lampart upolowany!!
Tak go zobaczyliśmy
Oscar, już chyba kiedyś pisałam, że Ty jesteś podróżniczy szczęściarz
Super spotkanie!
Echhhhh, nie będę oryginalna i nie powiem,że ci Oskar zazdroszczę
Gepard
Mabro – cos w tym jest. Może już cały zapas nieszczęść mam wyczerpany? Na dowodzik zaraz wstawie drugie spotkanie. Jeszcze lepsze.
Antenka – nie podpuszczaj. Dam sobie palec uciąć ze to lampart
Drugie spotkanie z lampartem. Ten był młodszy. Niewiele brakowało by nam wskoczył na dach samochodu.
podpucha, na bank lampart, piękny, i to nie przy przynęcie, nie na drzewie, ale swobodnie wędrujący
lamparty (i kilka jeszcze innych) mają cętki ułożone w rozety, a gepardy nie (no i zupełnie inną sylwetkę)
no ale nazwami ptaszków powaliłeś mnie na łopatki - chyba przyjdę do Ciebie na szkolenie
Eeeee, chłopaki- to żadna podpucha Tak to jest, jak człowiek jeszcze nietomny, przed kawą, siada do kompa
i krzywo okulary zakłada
Jeden i drugi LAMPART cudny
papuas napisał:
podpucha, na bank lampart, piękny, i to nie przy przynęcie, nie na drzewie, ale swobodnie wędrujący
lamparty (i kilka jeszcze innych) mają cętki ułożone w rozety, a gepardy nie (no i zupełnie inną sylwetkę)
no ale nazwami ptaszków powaliłeś mnie na łopatki - chyba przyjdę do Ciebie na szkolenie
Dzięki za uznanie, ale jak sam wiesz to nie takie proste. Jedne się wie/zna/umie znaleźć, inne jak by z innej planety.
Też mam takie. Zobaczyłem, pstryknołem i nie wiem co? Może pomożesz?
prawdopodobnie puchacz mleczny
Prawdopodobnie Franklin białobrewy ale zdecydowanie bardziej podobny do czubatego, a ten nie występuje w Kenii
a o tym nic nie wiem
No prosze,a Oscar sie w Kenii wojazowal i nawet pozdrowien nie przeslal
Fiu fiu FOTKI REWELACYJNE
Kociak THE BEST
Kati – już gdzieś pisałem( chyba na kawie) że na fonie i tablecie byłem wylogowany z Travelmaniaków, a hasła zapomniałem. Wyjazd był trochę spontaniczny i miałem mało czasu na przygotowania. Nie wszystko udało się przewidzieć. Mam nadzieję że mi wybaczysz!!
Znowu zauważyłem błąd. Zjadło mi "o" Miało być Frankolin przy ptaszkach
Ostatnio edytowany przez oscar (2017-01-23 13:07:18)
Ten tajemniczy ptaszek to prawdopodobnie drozd
Ostatnio edytowany przez oscar (2017-01-23 15:21:52)
oscar napisał:
Kati – już gdzieś pisałem( chyba na kawie) że na fonie i tablecie byłem wylogowany z Travelmaniaków, a hasła zapomniałem. Wyjazd był trochę spontaniczny i miałem mało czasu na przygotowania. Nie wszystko udało się przewidzieć. Mam nadzieję że mi wybaczysz!!
![]()
Rozgrzeszony