Nie jesteś zalogowany.
Zapraszam na spacerek po klimatycznych wąskich uliczkach
Udajemy się w kierunku położonego na wzniesieniu monasteru Panajia Spiliani ....w środku niestety absolutny zakaz robienia zdjęć....a szkoda bo przepych aż zapierał dech
widok z góry na miasteczko...
Po zwiedzeniu monasteru jednej z uczestniczek, a była tylko jedna coraz bardziej zaczyna burczeć w brzuszku....znak że trza iść wrzucić coś na ruszt
siadamy w fajnej tawernie i zamawiamy gyrosa.....
wróóóóóć
W drodze powrotnej niestety fale było dużo większe i łajbą porządnie zamiatało....Julcia była raz zielona raz niebieska raz fioletowa jak tęcza, ale była bardzo dzielna i dała radę
Ostatnie dni spędzamy już na totalnym luuuuuuuuuuuziku ....czytaj ....Leżing & smażing & drinking itd....
No i to by było na tyle
Julcia&M ...dzięki za kolejne udane razem spędzone wczasy
Ostatnio edytowany przez hapol (2016-07-20 11:19:52)
Hapol cała przyjemność po naszej stronie
Hapol- dzięki za wycieczkę po Kosie
Julcia....po mojej bardziej
Anti....a ni ma tam za co
Wiesz co Hapol? Bardziej niż wspólnych podróży /mimo, że są super/ zazdroszczę Wam Waszych relacji, że tak dobraliście się, że tak odnaleźliście się i że tak dobrze Wam ze sobą
Oby tak dalej
Edit:...aaa...i jeszcze "zupki" w basenie zazdroszczę
Ostatnio edytowany przez Kolka (2016-07-20 23:30:35)