piea | no dobra, to jeszcze raz:)) Dwa chińczyki ćwiczą spanie na żołędziu... czy kasztanie... śnią o kraju Kartezjusza przy objęciach Morfeusza... wśród staroci i antyków, wśród uliczek pełnych szynków, z opartą na łokciu głową na lubelskim, pięknym Rynku ... :)) |
danutar | ;))) |
piea | i poprzestawiały mi się wersy i wyszła doopa blada:)) |
piea | dwa chińczyki mają spanie na zołędziu...czy kasztanie... śnią o kraju Kartezjusza gdzieś w objęciach Morfeusza... wśród staroci i antyków z opartą na łokciu głową na lubelskim, pięknym Rynku :)) na uliczkach pełnych szynków śnią o |