mówię do Małża: wpadniemy i zobaczymy, jak bedzie tam tłum tych, co boją się deszczu to zrobimy w tył zwrot!
piea | 😆, deszczyk padał nam tam tylko ten jeden raz ☔( oprócz nocy, gdzie też popadywało a nawet grzmiało ⚡); tym razem padało od świtu - do południa, ale my tego dnia wygrzebaliśmy się z Pensjonatu gdzieś tak dopiero ok. 11; więc "przeczekaliśmy" ta deszczową godzinkę w tym Muzeum (zresztą bardzo ciekawym), a od południa deszcz sobie poszedł i świeciło nam już pięknie słoneczko ☀️; dzięki więc tej aurze - zobaczyliśmy to urokliwe Muzeum, do którego "przy pogodzie" na bank byśmy nie dotarli 😄 |
papuas | :) nigdy w tym muzeum nie byłem mimo wielokrotnego pobytu w Szczawnicy widać zawsze miałem bezdeszczową aurę :) |