papuas | no to kawałowo; Na stacji CPN do samochodu na niemieckich blachach podchodzi facet i pyta - podrzuci pan nas proszę do Berlina?? kierowca - Was? - Tak, mnie i kolegę |
piea | he he :) a mnie się przypomina inny "jagodowy": Baca patrzy jak turyści z Niemiec zjeżdżają sobie zimą z górki. Nagle jakaś Niemka ok. 60-tki wjeżdża w zaspę, Baca podbiega i myśli: a se jom zgwałce :) i gwałci ją; a ona wcale się nie broniąc:) mówi: - Ja gut! Ja gut! - A baca: a skąd jo Ci ku*wa teroz jagód wezmę ty zdziro! 😆🤪😋 |
papuas | :) i dokładnie tak to z jagodami jest |
kangur | Przypomniał mi się kawał. Synek pyta mamę - Mamo, co to jest? - Czarna jagoda - A dlaczego jest czerwona? - Bo jest jeszcze zielona - A jaka będzie jak już nie będzie zielona? - Niebieska 🤪 |