my, jeszcze jedna parka + przewodnik; no pełen luksus jak nigdy! , choć niestety z nakazem noszenia maseczki 😷, która jakby co, to i tak zupełnie nic nie daje😜 i od niczego nie chroni
danutar | To jeszcze nic! Kiedyś po zamku w Gołuchowie koło Kalisza przewodniczka oprowadzała grupę składającą się tylko z mojego męża i mnie. I to było jeszcze dobrych parę lat przed pandemią. Trafiliśmy w taki moment, że akurat większa grupa się nie zebrała. A przed nami i po nas grupy były całkiem spore 😆 |