kangur | Piekne zdjecie i wiersz...Michaska jestes wielka :) |
Michasia_Bogus | Kiedyś napisałam taki wiersz: bańki z lamusa dom sień raczyła chłodem wiosną pachniało fiołkiem malowanych ścian i lampasów haft kufry drewniaki nic więcej pamięć w prezencie nie składa ciocia powiedz wierszyk to dostaniesz mówiła a później wiązała chabrowy aksamit na słomie do ramion pieszcząc namiastkę luksusu - zakręcone boogie w winylu widok z poziomu werandy kot pistacjowym zezem darzy sprawiedliwie - inspiracje Vincenta wątłe stopy chłopca przy szmacianej piłce zamotane w boskie perpetuum mobile czasu przeszłość zamieszkuje miejskie kwadraty wrzosowiska w sepii podwórka pod gruszą konary serc i umysłów istnieje póki trwa sztafeta pokoleń |