danutar | Też uwielbiam. Marzy mi się wcieczka na Stromboli z nocną obserwacją erupcji wulkanu. Ale jak dotychczas nie udało mi się znaleźć żadnej rozsądnej propozycji. Itaka ma taki fakultet z Kalabrii, ale z obsługą w języku włoskim (jakby nie mógł razem pojechać jeden z rezydentów), więc na razie się nie zdecydowałam. |
piea | nie wiem co to jest? ale dla mnie istnieje jakaś magia w tych wulkanach.... ; jeśli tylko mam gdzieś taką możliwość to też bardzo lubię poobcować z bliska z tym księżycowym światem.... |