kangur | Potega... |
AniaMW | Ależ Tak, oczywiście masz rację! Przepraszam!!! Za naszej ostatniej obecności obydwa były białymi szczytami, pomyliłam, sorki! Grossglockner jest bardziej szpiczasty niż ten biały w tyle, no i zdecydowanie wyższy od niego. Szkoda, że był w chmurach i nie widzieliście go z bliska. |
danutar | Aniu, ja też tak myślałam. Ale zaczęłam drążyć temat i wyszło inaczej. Ten szczyt pokryty śniegiem, z którego spływa lodowiec to Johannisberg. |
AniaMW | ?? Nie, szczyt to ten biały wierzchołek, z ktorego schodzi jęzor lodowca, był dobrze widoczny na poprzednich zdjęciach. Jest trochę dalej, dlatego może wydawać się niższy od tych które są tu bliżej... |