W Paryżu są na każdym rogu. Poczujesz ssanie w żołądku, mówisz – masz. Jednak przed lunchem nie cieszą się popularnością. Francuzi nie idą do nich posiedzieć, tylko zjeść posiłek.
piea | a rankiem, jak świeci słonko to jeszcze i poczytać gazetkę przy małej cafe au lait! |
kangur | Typowy francuski klimacik :) |