To już zupełnie inny region i zupełnie inne dekoracje przy domach. I trzeba przyznać, że bardziej pasują do alzackiej kapuchy z kiełbachą niż do prowansalskich muli w winie.
kawusia6 | Jakbym znalazła się w scenerii kręcenia filmu o czarnoksiężniku z krainy OZ; :) |
mar2403 | kolorowy zawrot glowy |
dagatek | Jak bajkowo...kolorowo.. |
kangur | Piękne kwiaty...jak w babcinym ogródku... |
texarkana | Ala, był jeszcze krasnal i siedem biedroneczek, i mosteczek, i wodospadzik, i domeczek alzacki, i strach na wróble... aż sie ludzie przejezdzajacy obok zatrzymywali. |