Nauka jazdy. Cała szkółka to jedno auto, a i tak chętnych jakoś nie widać...
piea | pewnie jeżdżą bez prawka, jak w Egipcie! (kiedys złapalismy tam taksówkę, chyba w Luksorze i o zgrozo!!! za kierownicą siedział chyba 11-latek!, zawióżł nas przez pół miasta do domu, gdzie na krześle przed domem drzemał ojciec; dzieciak go poklepał, że przywióżł klientów, tata się obudził, wsiadł do auta i dalej dowióżł nas do celu:):):) takie to klimaciki odnośnie północnoafrykańskich szkół jazdy:) |