danutar | Alicjo, czytałam w internecie doniesienia, jakie tam są tłumy i przerażało mnie to. Jednak były też informacje, że warto tam pojechać wcześnie rano lub po południu, bo wtedy jest luźniej. I to się sprawdziło. Szlak rozpoczęliśmy ok. godz. 15 (już wtedy na parkingu było prawie pusto), a na samym moście byliśmy po 17 i jak widzisz był luzik :) Szkoda tylko, że nie zdążyliśmy do twierdzy Königstein. Zresztą i tak byliśmy już niesamowicie uchodzeni po przejściu szlaku Schwedenlöcher... Więc może jeszcze kiedyś tam wrócimy :) |
piea | no doprawdy jesteście szczęściarze! takich pustek tam to dawno nie widziałam! (nam tam tłum ścielił się gęsto, niestety:(( |