Zdjęcie z Tajlandii - Ostatnia czesc drogi...
...slonie przebyly po kolana w blocie
Ocena: 54 Aby ocenić zdjęcie musisz być zalogowany
Najnowsze Komentarze:
dinus | Juz nie moge sie doczekac takiej frajdy. |
piea | Kangur, Ty lepiej napisz jakiś przewodnik o Tajlandii (taki w ujęciu ciekawostek!- Zrobisz chłopie furorę !:) |
gmariusz8 | Tez czytalem, ze slonie b. wiele znacza dla Tajczykow. Super taka wycieczka :^) |
kangur | Jeszce o wycieczkach: w Tajlandji jest b. duzo sloni i wycieczek na sloniach. Te poldniowe (np 4 in 1 albo Siam Safar kosztuja niewiele. Oprucz przejazdzki na tych wspanialych i inteligentnych zwierzach mozna je glaskac, karmic i wiele sie o nich dowiedziec. |
kangur | Wracajac do sloni: Nawet wziecie 5 stukilogramowych ludzi na grzbiet jest dla slonia mniejszym obciazeniem niz dla konia wziecie przecietnego czlowieka, poza tym slonie nie musza gnac na zlamanie karku. Slonie w naturze przemierzaja wielkie odleglosci wiec chodzenie na krotkie safari tez nie jest dla nich wysilkiem. Slonie sa b. kosztowne w utrzymaniu. Wymagaja 600 kg jedzenia dziennie i to dobrego (owoce, warzywa i rosliny bogate w blonnik). Musza wiec na siebie zarabiac. Urodzony wsrod ludzi slon jest calkowicie zalezny od czlowieka. Proby wypuszczania domowych sloni do dzungli nie powiodly sie. Zadne stado nie przyjmie samotnika a sam umrze. Slonie sa jak psy, przywiazuja sie do swojego opiekuna i jak ten odchodzi slon teskni i moze sie rozchorowac. W Thai istnieja specjalne szpitale dla sloni i zwierzeta te, jak i inne, sa tam lepiej traktowanie niz w innych krajach. Slon to powod dumy dla Tajow. |
Relacja z tej podróży
To może Ciebie zainteresować
