bardzo dobrze przyrządzone, mocno doprawione, ale smakowało delikatnie jak duszona cielęcina...
kangur | Mieso dzikiego krokodyla smakuje troche jak ryba, hodowlanego troche jak kurczak. W Kangurowie mozna zamowic w restauracji :) |
piea | no właśnie; ale z tego co Agata pisała dostali coś co było twarde, wiórowate i nieświeże (te sensacje jelitowe u niektórych) ; u nas była to poezja smakowa, więc przypuszczam, że odbiór Agaty byłby taki sam, gdyby dostała to samo na talerzu :)) a to się tylko nazywało krokodyl! no to tak jak z rybami: jest śmierdząca błotem paskudna breja i jest halibut! to ryba i to ryba:)) |
papuas | :) :) dwie osoby, a jak różne odczucia :) |
texarkana | a mnie na samo wspomnienie zaczyna boleć brzuch... |