Zamach na plaży w Sousse w Tunezji
Na plaży w popularnym wśród turystów kurorcie Sousse wysadził się w powietrze zamachowiec samobójca. Tunezyjskiej policji udało się udaremnić drugi zamach, który miał mieć miejsce na cmentarzu przy grobowcu byłego prezydenta w Monastyrze. Szybka akcja policji poskutkowała zatrzymaniem kilku osób oraz konfiskatą znacznej ilości materiałów wybuchowych.
Zamach w Sousse miał miejsce na plaży przy hotelu Riadh Palms. Zamachowiec miał na sobie pas wypełniony materiałami wybuchowymi. Jak podała policja w wyniku eksplozji nie ucierpiały osoby trzecie.
Policjanci udaremnili także drugą próbę zamachu w Monastryze, a dzięki ich szybkiej akcji udało się aresztować pięć osób - członków muzułmańskiego ruchu odrodzenia islamu, którzy są powiązani z zamachowcami. Przy okazji aresztowania skonfiskowano także duże ilości materiałów wybuchowych, które miały być użyte w kolejnych planowanych zamachach.
Sousse (Susa) to trzecie pod względem wielkości miasto w Tunezji, i jednocześnie popularny kurort turystyczny.
Od czasu „jaśminowej rewolucji”, jak tunezyjskie władze nazywają początek rewolucji w krajach arabskich w Afryce Północnej, sytuacja w Tunezji jest niepewna. Powyższe wydarzenia są tego potwierdzeniem. Dodajmy, że Polski MSZ „Ostrzega przed podróżą” do Tunezji ze wskazaniem na większe miasta.
Teoretycznie turyści w Tunezji są bezpieczni. Po raz ostatni turyści ucierpieli w Tunezji w zamachu, który miał miejsce 11 lat temu. Jednak jak widać sytuacja w kraju cały czas jest niepewna.
Policjanci udaremnili także drugą próbę zamachu w Monastryze, a dzięki ich szybkiej akcji udało się aresztować pięć osób - członków muzułmańskiego ruchu odrodzenia islamu, którzy są powiązani z zamachowcami. Przy okazji aresztowania skonfiskowano także duże ilości materiałów wybuchowych, które miały być użyte w kolejnych planowanych zamachach.
Sousse (Susa) to trzecie pod względem wielkości miasto w Tunezji, i jednocześnie popularny kurort turystyczny.
Od czasu „jaśminowej rewolucji”, jak tunezyjskie władze nazywają początek rewolucji w krajach arabskich w Afryce Północnej, sytuacja w Tunezji jest niepewna. Powyższe wydarzenia są tego potwierdzeniem. Dodajmy, że Polski MSZ „Ostrzega przed podróżą” do Tunezji ze wskazaniem na większe miasta.
Teoretycznie turyści w Tunezji są bezpieczni. Po raz ostatni turyści ucierpieli w Tunezji w zamachu, który miał miejsce 11 lat temu. Jednak jak widać sytuacja w kraju cały czas jest niepewna.
Komentarze:
| Brak komentarzy. |
