Oferty dnia

Czy warto spędzić wakacje na kempingu?

Elegancki hotel, basen, drinki roznoszone przez zawsze uśmiechniętych kelnerów, obsługa która nie pozwala nam się zbytnio przemęczyć obowiązkami życia codziennego, relaks na leżaku pod parasolem lub palmą... Tak zazwyczaj wyobrażamy sobie urlop, na który ciężko pracujemy przez okrągły rok. W końcu po to wydaje się zaoszczędzone pieniądze, aby przynajmniej dwa tygodnie w roku solidnie wypocząć i pozwolić się porozpieszczać. Dla Polaków bowiem wyjazd all inclusive jest wciąż synonimem luksusu, potwierdzającym przynależność do grupy osób o największej zasobności portfela. Po erze wczasów zakładowych egzotyka wciąż kusi, a o wczasach pod namiotem czy w domku letniskowym myślimy ze wstrętem. A szkoda, bo ta forma urlopu, napotykająca na wyraźny opór rodaków, posiada wiele uroku i warto się zastanowić nad jej zaletami. Tym bardziej, że zyskała uznanie u naszych zachodnich sąsiadów, gdzie wakacje na kempingu, szczególnie w krajach Beneluxu, to nie tyle sposób, co wręcz filozofia wypoczynku.

rma, fot. E.Evans, licencja CC BY-SA 2.0 / 2016-03-17
Komentarze:

Jack
2016-03-21

Uwielbiam spędzać wakacje na kempingu, i to do tego w namiocie. Szczerze mówiąc, to na all exclusive jeżdżę dlatego, że są tanie i trudno byłoby samemu zorganizować tam wczasy.

W 2015 r. spędziliśmy 30 dni, podróżując samochodem po USA i Kanadzie. Odwiedziliśmy m. in. Mount Rushmore, Badlands, Devils Monument oraz ponad 10 niezapomnianych dni w parku Yellowstone, a potem przez Montanę, Saskatchewan, Manitobę i Ontario dotarliśmy do Toronto, robiąc razem 8,000 km. Tylko jedną noc spędziliśmy w motelu, a pozostałe w namiotach-w parkach lub na dziko. Nigdy nie zamieniłbym tego rodzaju wypoczynku na all exclusive vacation!