Co zwiedzić w Toruniu?

Toruń to miasto powiatowe leżące w województwie kujawsko-pomorskim. Mieszka w nim niewiele ponad 200 tysięcy osób. Jest to jedno z najstarszych miast Polski. W 1997 roku starówka Torunia została wpisana na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO, w 2007 roku została uznana za jeden z siedmiu cudów Polski, a polscy czytelnicy National Geographic przyznali jej 3. miejsce na liście 30 najpiękniejszych miejsc na świecie. A wciąż tłumów turystów w niej nie ma.

Trochę historii.
Osadnictwo na terenie dzisiejszego Torunia rozwijało się na długo przed naszą erą. Od IX do XIII wieku był tu gród toruński strzegący przeprawy przez Wisłę. Pierwsza wzmianka o mieście pojawiła się w 1233 roku i jest nią dokument lokacyjny spisany przez Krzyżaków. Z powodu częstych powodzi miasto przeniesiono w górę rzeki, nazywając je Nowym Miastem i nadając prawa miejskie w 1264 roku. Niecałe 200 lat później Stare i Nowe Miasto połączono, ale mury oddzielające je od siebie pozostawiono. Toruń rozwijał się prężnie w XIV i XV wieku, stając się ważnym ośrodkiem handlowym w Prusach. Tu tutaj w 1454 roku wybuchło powstanie antykrzyżackie, które rozpoczęło wojnę trzynastoletnią. Spalono wtedy zamek krzyżacki. W tym samym roku Kazimierz Jagiellończyk wcielił Toruń do Polski. Miasto otrzymało przywileje, które pozwoliły na dużą niezależność gospodarczą i polityczną, która trwała aż do rozbiorów Polski. W XVI wieku Toruń stał się miastem luterańskim, niedługo później został również ośrodkiem akademickim. 100 lat później mieszkańcy zmagali się z wojskami szwedzkimi, ale zdołali odzyskać miasto, wzmacniając jego fortyfikacje. Początek XVIII wieku nie był dla Torunia łaskawy. Najpierw znaczna część rynku, ratusz i kościoły spłonęły po ataku Szwedów, a później mieszkańców zdziesiątkowała epidemia dżumy. Podczas II rozbioru Polski Toruń włączono do Prus. W 1807 roku miasto stało się częścią Księstwa Warszawskiego, ale 8 lat później wrócił pod panowanie pruskie. Do Polski Toruń wrócił po I Wojnie Światowej i został stolicą województwa pomorskiego. Dość łaskawa dla miasta okazała się II Wojna Światowa, ponieważ niewiele zostało zniszczone. W 1945 powstał Uniwersytet Mikołaja Kopernika. Po roku 1989 Toruń stał się najważniejszym ośrodkiem naukowym, turystycznym i inwestycyjnym w regionie. W 1997 roku zespół staromiejski oraz ruiny zamku krzyżackiego wpisano na listę UNESCO, a w 2004 roku Toruń został siedzibą Ligi Polskich Miast i Miejsc UNESCO.

Co zwiedzić?
Miasto przygotowało dwie trasy turystyczne po starówce różniące się od siebie długością i ilością odwiedzanych obiektów. Można też zwiedzać Toruń własnymi trasami. Zgubić się tam trudno, bo mimo, że starówka jest całkiem spora, to wciąż nie jest to duże miasto i łatwo się tam odnaleźć. Nie tylko starówka jest godna uwagi. Warto udać się na drugi brzeg, na tzw. panoramę, Bydgoskie Przedmieście, a także zapoznać się z bogatą ofertą muzealną i kulturalną.

Zespół staromiejski.
Zwiedzanie można zacząć od Rynku Staromiejskiego, na którym znajduje się kilka cennych zabytków. Nie można pominąć gotycko-barokowego Ratusza z wieżą, z której rozpościera się panorama miasta, Dworu Artusa (obecnie centrum kultury) z XIX wieku, neogotyckiego gmachu poczty, kościoła Wzniebowzięcia NMP i luterańskiego Świętego Ducha czy Kamienicy pod Gwiazdą, która jest prawdziwą perłą toruńskiego baroku. W Rynku stoi również dumnie Mikołaj Kopernik, który jest miejscem spotkań młodzieży i fontanna Flisaka ze skrzypcami, z którym wiąże się legenda. Toruń był miejscem odpoczynku flisaków płynących z drewnem do Gdańska i kiedy po powodzi lub klątwie rzuconej przez żebraczkę na miasto (w zależności od wersji legendy) Toruń nawiedziła plaga żab, burmistrz wyznaczył w nagrodę za usunięcie niewygodnych płazów pokaźną sumę pieniędzy i rękę swojej córki. Wielu próbowało, ale dopiero flisak imieniem Iwo zwabiła wszystkie żaby dźwiękiem swoich skrzypiec i wyprowadził je na podmokłe tereny poza miasto.

Idąc w stronę Wisły dochodzi się do Krzywej Wieży - jednej z baszt w murach miejskich, która z powodu grząskiego gruntu przekrzywiła się. Obok niej stoją dwa spichlerze: gotycki z XIV wieku i barokowy z XVII wieku. Dalej znajduje się jedna z trzech zachowanych bram miejskich, Klasztorna (pozostałe to Żeglarska i Mostowa). Można nią wyjść na promenadę nad Wisłą (Bulwar Filadelfijski) usytuowaną pomiędzy dwoma mostami. Cofając się w stronę Rynku trafimy na Dom Mikołaja Kopernika, w którym miał się urodzić wielki uczony. Dziś mieści się tu jemu poświęcone muzeum. Kawałek dalej znajduje się bazylika śś. Janów wznoszona od XII do XV wieku. Kolejny warty uwagi obiekt to Pałac Dąmbskich i Czerwony Spichrz. Idą dalej wąskimi uliczkami Torunia docieramy do ruin Zamku Krzyżackiego, które pozostały po wojnie trzynastoletniej. Nieopodal znajduje się zbudowany w ciekawej konwencji Teatr Baj Pomorski.

Kolejnym punktem na trasie powinien być Rynek Nowomiejski, na którym oprócz kościoła św. Jakuba możemy podziwiać kolejne, piękne i odrestaurowane kamienice. To właśnie na tym rynku często odbywają się różnego rodzaju imprezy plenerowe. Warto pochodzić też po bocznych uliczkach, ponieważ można znaleźć ciekawe budynki i urokliwe zakątki.

Panorama i Bydgoskie Przedmieście.
Na tzw. panoramę warto się wybrać wieczorem, ponieważ rozpościera się stąd widok na pięknie podświetloną starówkę. Wtedy robi znacznie lepsze wrażenie niż w ciągu dnia, choć i wtedy widok jest świetny. Oddalając się od starego miasta, można się pokusić o spacer po Bydgoskim Przedmieściu, na którym zachowało się wiele ciekawych budynków, nie zawsze odnowionych. Ponadto znajduje się tu bardzo ładny Park Bydgoski, w którym wypoczywają mieszkańcy i czasem organizowane są różne imprezy plenerowe.

Oferta muzealna i kulturalna.
W Toruniu można się wybrać do jednego z wielu muzeów, m.in. Piernika, Podróżników im. Tony Halika, skansenu etnograficznego, Muzeum Okręgowego, Centrum Sztuki Współczesnej, czy Planetarium. Oprócz tego w mieście działa kilka różnych teatrów, w tym aż trzy dla dzieci. W ciągu całego roku organizowane są najróżniejsze festiwale, z czego najsłynniejszym jest Międzynarodowy Festiwal Światła „Skyway”, podczas którego artyści z całego świata tworzą niesamowite instalacje i dzieła za pomocą światła w przestrzeni miejskiej.

Po zwiedzaniu warto zatrzymać się w jednej z wielu restauracji na starówce i zjeść coś dobrego. Wprawdzie Toruń nie jest duży, ale jeden dzień to stanowczo za mało na zwiedzanie. Dlatego dobrze poświęcić dwa lub trzy dni naszych wakacji na to magiczne miasto, a na pewno nie pożałujemy i... będziemy chcieli jeszcze wrócić!