Wstaliśmy bardzo wcześnie i przez ponad 2 godziny wiosłowaliśmy w wypełnionych mgłami zatoczkach, po prostu magicznie! Na początku prawie nic nie widzieliśmy, wszystko było spowite mgłą, ale gdy wyszło słońce, powoli się mgły rozproszyły.
piea | cudowne te mgły.... |