Co zwiedzić w Monachium?

Niebagatelny wpływ na liczbę odwiedzających ma z pewnością położone 30 km od miasta lotnisko, obsługujące miliony pasażerów rocznie. Zarówno więc ci, którzy świadomie planują dłuższy pobyt w mieście, jak i pozostali, będący tu tylko przejazdem, zapamiętają Monachium na długo. Bo bez względu na cel wizyty każdy jest zaskoczony, i to bardzo pozytywnie. Wystarczy udać się na spacer po Marienplatz i zobaczyć najbardziej rozpoznawalne zabytki stolicy landu: Nowy i Stary Ratusz oraz Frauenkirche. Kto dysponuje większą ilością wolnego czasu, ten z pewnością odwiedzi pełną przepychu Rezydencję, Allianz Arenę i podmiejski pałacyk Nymphenburg.

Marienplatz - Plac Mariacki
To centralny punkt miasta od początku jego istnienia. Od zawsze krzyżowały się tu szlaki handlowe i komunikacyjne bawarskiej stolicy, a także miały miejsce istotne wydarzenia: turnieje rycerskie, pokazy i egzekucje publiczne. Do 1807 r. na placu odbywał się targ miejski. Plac zawdzięcza swoją nazwę Kolumnie Maryjnej, która wyznacza środek geograficzny. Stąd mierzy się odległości w mieście. Ciekawa jest też historia jej powstania - jako wyraz wdzięczności mieszkańców za uratowanie ich miasta przed potopem szwedzkim. Kolejnym charakterystycznym punktem placu i zarazem miejscem dzisiejszych spotkań jest XIX-wieczna fontanna.

Na wschodniej ścianie placu usytuowany jest tzw. Stary Ratusz. Ten wybudowany w II połowie XV w. gotycki budynek powstał na miejscu pierwszej siedziby władz miejskich, a potem na przestrzeni dziejów był wielokrotnie przebudowywany i dostosowywany do zmieniających się potrzeb miasta. W najstarszej części mieści się dziś Muzeum Zabawek - Spielzeugmuseum.

Dużo bardziej reprezentatywny jest zajmujący północną stronę placu tzw. Nowy Ratusz. Choć budynek powstał na przestrzeni XIX i XX wieku, to dekoracje reprezentują styl gotyku flamandzkiego. Główna fasada ratusza ozdobiona jest licznymi figurami, nawiązującymi zarówno do legend, jak i historii Bawarii. Wieża ratuszowa zwieńczona jest postacią mnicha, będącego symbolem miasta. Codziennie w południe odbywają się na niej pokazy figurek kuranta: górna część przedstawia sceny z turnieju rycerskiego, a dolna część pokazuje tradycyjny taniec bednarzy upamiętniający koniec zarazy w 1517 r.

Frauenkirche
Charakterystyczne cebulaste kopuły, wieńczące dwie wysokie (prawie 100-metrowe) wieże to najbardziej rozpoznawalny wizerunek Monachium. Tym samym każdy odwiedzający to miasto, z łatwością znajdzie drogę do katedry pod wezwaniem Najświętszej Marii Panny, jednej z największych tego typu na świecie. Powstała w XV w. ma typowo surowe, ale przestronne wnętrze. Z budową katedry wiąże się pewna intrygująca legenda. Mianowicie, budowniczy miał podobno zawrzeć pakt z diabłem, który zobowiązał się pomóc przy ukończeniu budowy pod warunkiem, że konstrukcja będzie pozbawiona okien. W czasie „inspekcji” diabeł został zaprowadzony na miejsce, z którego faktycznie nie było widać żadnego źródła naturalnego światła (gdyż wszystkie zasłonięte były przez kolumny). Gdy spisek wyszedł na jaw, diabeł tupnął nogą, a ślad jego buta do dziś można oglądać na posadzce w przedsionku. Niedaleko wyjścia warto zwrócić uwagę na manierystyczny grobowiec cesarza Ludwika IV Bawarskiego, wykonany z czarnego marmuru. Za prezbiterium z kolei na uwagę zasługuje średniowieczny obraz Jana Polacka (pochodzącego z Krakowa), przestawiający Madonnę otaczającą opiekuńczym płaszczem rodzinę miejscowych fundatorów.

Rezydencja
Dawna siedziba rządu oraz rezydencja bawarskich władców od 1508 do 1918 r. stanowi dziś jedno z największych niemieckich kompleksów muzealnych. Zarówno architektura, dekoracje i zgromadzone dzieła sztuki pozwalają zwiedzającym odbyć podróż w czasie przez różne epoki: od renesansu, przez wczesny barok i rokoko, po styl neoklasyczny. Wszystkie detale niezmiennie wskazują na wyszukany gust i polityczne ambicje dynastii Wittelsbachów. Przez lata zgromadzili imponujące kolekcje porcelany, srebro, obrazy i miniatury. Do tego dochodzą liczne rzeźby, gobeliny, zegary, meble i żyrandole, które można podziwiać w czasie zwiedzania.

Allianz Arena
To miejsce robi wrażenie nawet na osobach nie wykazujących zainteresowania futbolem. Zarówno samo miejsce i jego konstrukcja, jak i sposób oprowadzania po Arenie pozostają na długo w pamięci. Ten mogący pomieścić prawie 70 tys. osób stadion, uchodzi za trzeci co do wielkości obiekt piłkarski w Niemczech (większe są tylko Signal Iduna Park w Dortmundzie oraz Stadion Olimpijski w Berlinie). Trybuny znajdują się na trzech poziomach (każdy pod innym kątem), co zapewnia doskonałą widoczność z każdego miejsca. To co wyróżnia ten stadion spośród pozostałych, przede wszystkim pod względem wizualnym, to jego dach i fasada oraz kolory. Z racji użycia niespełna 3 tys. bardzo cienkich foliowych poduszek napełnionych suchym powietrzem do budowy fasady, Arena pretenduje do tytułu największej foliowej konstrukcji świata. Każda z poduszek może być oddzielnie podświetlona na biało, czerwono lub niebiesko. O doborze kolorów decydują barwy gospodarzy.

Tradycja piwna
Na zakończenie jeszcze tylko mała wskazówka dla miłośników tradycji piwnych, przybywających do stolicy Bawarii poza obchodami Festiwalu Oktoberfest. Można wtedy odwiedzić dwa miejsca. Pierwsze to Muzeum Piwa i Oktoberfest (możliwa degustacja), a drugie - Hofbräuhaus, czyli najbardziej znana, legendarna piwiarnia w mieście. To atrakcja dla turystów z całego świata, gdzie każdego dnia serwuje się około 10 tys. litrów piwa. A zatem Prost! (czyli „Na zdrowie!”).