Ponad 500 pouczeń, około 40 szkoleń przyrodniczych i 127 mandatów, to bilans akcji „zero tolerancji” przeprowadzonej w minionym sezonie narciarskim przez dyrekcję TPN (Tatrzańskiego Parku Narodowego).
Akcja trwała od początku stycznia, a jej celem była ochrona miejsc strategicznych z punktu widzenia ochrony przyrody. Wszyscy ukarani narciarze zostali zatrzymani za jazdę poza wyznaczonymi trasami.
„W trakcie trwania akcji, jasno informowaliśmy amatorów jazdy poza trasami, że nie będziemy tego tolerować i o sankcjach, jakie grożą za to wykroczenie” - powiedział, Skawiński. Według niego spadła liczba narciarzy jeżdżących poza trasami, ale spadek ten nie jest satysfakcjonujący.
Podczas trwania akcji, każdy zatrzymany narciarz, który nie poruszał się wytyczonymi szlakami, miał do wyboru przyjęcie mandatu w wysokości 300 zł. lub szkolenie przyrodnicze. Dotyczyło ono między innymi szkód w przyrodzie, jakie powoduje jazda poza szlakiem.
Każdy narciarz jeżdżący poza wyznaczonymi trasami na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego może zostać ukarany mandatem w wysokości do 500 zł.
Brak komentarzy. |