Hiszpania - Teneryfa - Las Americas - relacja z wakacji
Playa de las Americas to nowoczesny, tętniący życiem ośrodek turystyczny. Przy porośniętej palmami 5-kilometrowej promenadzie znajdują się centra handlowe, liczne bary, kawiarnie, dyskoteki i sklepy. Miejscami w swym ostentacyjnym przepychu przypomina Las Vegas :).
W Las Americas znajduje się wiele plaż, w większości sztucznych, świetnie zorganizowanych (koszt kompletu leżaków z parasolem 10-12 Euro).
Moja podróż rozpoczyna się w Berlinie z lotniska Schonefeld. Wybieramy linie lotnicze Norwegian. Podróż 5:15 mija dość szybko, linie oferują nieograniczony dostęp do Internetu ;).
Z czystym sumieniem polecam Hotel Dream Noelia Sur (4 gwiazdki).
Zakupy - Teneryfa znajduje się w specjalnej strefie podatkowej i dzięki temu wiele produktów takich jak perfumy, alkohol, papierosy, benzyna czy ubrania są tańsze niż w innych częściach Europy.
- Park Narodowy Teide( Wjazd kolejką 26 EU, aby wejść na szczyt należy wcześniej zdobyć zezwolenie. Najwygodniej zrobić to online na stronie Teide National Park
- Masca
- Icod de los Vinos
- Los Gigantes
- Las Americas(za wielu uważane jako zbyt komercyjne. Dla mnie jest po prostu piękne i uważam L.A. za najlepszą bazę.)
- Siam Park. Największy park wodny w Hiszpanii w stylu Taj;)(wstęp od 34EU osoby dorosłe).
- Santa Cruz de Tenerife
- Playa de Las Teresitas ( jak dla mnie obie pozycje lepiej prezentują się w przewodnikach turystycznych.)
- Wypad na sąsiednie wyspy - La Gomera (polecam!) - zorganizowane wycieczki od 50 Euro.
- Teneryfa nie należy do tanich wysp. Bilety wstępów dość wygórowane. Jednak atrakcje jakie oferują rekompensują wszystko;)
- Bardzo atrakcyjne ceny wynajmu aut. Polecam Europcar z którego korzystałam (od 60 Euro za tydzień z pełnym ubezpieczeniem).
- Komunikacja autobusowa bardzo dobrze rozwinięta.
- Jeżeli chodzi o ceny żywności, to owszem ceny podobne jak w Polsce, ale tylko w dużych marketach typu Lidl.
- Restauracje piękne, pyszne ale i „cenne” ;)
| Brak komentarzy. |
