Oferty dnia

Argentyna - Buenos Aires - relacja z wakacji

Zdjecie - Argentyna - Buenos Aires

Po przesiadce w Amsterdamie już tylko 14 godzin lotu i... lądujemy na drugiej półkuli, w krainie, gdzie teraz panuje lato! Tegoroczną przygodę z Argentyną rozpoczynamy od zwiedzania stolicy kraju.

Nocujemy w hotelu „562 Nogaró” - który położony jest przy Av. Julio Arg. Roca 562 - tuż przy Placu Majowym, stanowiącym jedno z ważniejszych, centralnych miejsc w Buenos Aires. Mamy więc wspaniały punkt wypadowy w to ciekawe miasto.

Ze względu na swój kosmopolityczny charakter - nazywane jest Paryżem Ameryki Południowej, często określane bywa mianem światowej stolicy tanga, a w chwili założenia przez hiszpańskiego konkwistadora Pedro Mendozę, w 1536 roku - otrzymało pierwotnie nazwę: „Ciudad de la Santisima Trinidad y Puerto de Santa Maria de Buen Aire” - Miasto Św. Trójcy i Port Najświętszej Maryi Panny od Dobrego Wiatru” - z czego ostatecznie przyjęło się po prostu Buenos Aires - Dobre Wiatry :) i tak już zostało, aż po dziś dzień.

City Tour - zwiedzanie z przewodnikiem - zaczynamy oczywiście od Placu Majowego - Plaza de Mayo. Środkową jego część zajmuje zielony park, z fontanną i pamiątkowym obeliskiem - Piramide de Mayo, ku czci majowych walk o niepodległość kraju. Wokół placu znajdują się najważniejsze budowle miasta: ratusz, Muzeum Rewolucji Majowej, Pałac Prezydenta (nazywany Casa Rosada - ze względu na oryginalny, różowy kolor fasady) i neoklasycystyczna Katedra (z licznymi kaplicami w bocznych nawach; w jednej z nich został pochowany bohater walk o niepodległość Argentyny - San Martin).

Dalsze zwiedzanie - to objazd autokarem, z postojami przy wybranych obiektach. Argentyńska metropolia jest dość rozległa... Może poszczycić się najszerszą ulicą świata. Avenida 9 de Julio (Aleja 9. Lipca) ma 16 pasów ruchu i 140 m. szerokości. Przy tej alei mieści się m.in. okazały teatr, który ponoć ma najlepszą na świecie akustykę. Ale dość już tych rekordów świata... W obszarze Alei 9. Lipca jest również Plac Republiki, z którego 67-metrowy obelisk - nazywany „Ołówkiem” - stanowi symbol miasta. Tu również napotkamy budynek Kongresu Narodowego, w którym obraduje parlament argentyński.

Kolejne zwiedzane dzielnice, bardzo różne pomiędzy sobą, mają swoją niepowtarzalną specyfikę. I tak: La Boca - to kolorowa dzielnica artystów, tanga i... piłki nożnej - bowiem stąd pochodzi gwiazda futbolu - Diego Maradona. Puerto Madero - luksusowa dzielnica na miejscu dawnych przystani i doków portowych, Retiro- ekskluzywna dzielnica mieszkaniowa, Palermo - zielone tereny rekreacyjne stolicy - pełne parków, z ogrodem botanicznym, japońskim i zoologicznym, z planetarium Galileo. Recoleta - znana głównie z cmentarza, będącego miejscem pochówku wielu wybitnych Argentyńczyków, m.in. prezydentów kraju, dowódców wojskowych, zasłużonych biznesmenów czy innych osobistości. Zanim jednak weszliśmy na teren cmentarza, naszą uwagę zwrócił gigantyczny fikus, którego konary tak bardzo się rozrosły, że bez ludzkiej pomocy (w postaci specjalnie zbudowanych wsporników) uległy by zniszczeniu. Dobrze, że gospodarze miasta zatroszczyli się o ten wyjątkowy okaz. Sam cmentarz - to jakby swoiste miasteczko... alejki między wysokimi, głównie rodzinnymi grobowcami przestronne, sporo ocieniających drzew; najczęściej odwiedzanym grobem jest ten, przy którym w sposób ciągły zobaczyć można świeże kwiaty... to grób Evy Perón - słynnej Evity. Zresztą, nie tylko jej grób na cmentarzu Recoleta przypomina postać Evity. Przy Alei 9.Lipca można zobaczyć jej gigantyczną twarz - w formie neonu na całej ścianie zewnętrznej jednego z budynków, w innej części miasta jest też jej pomnik, a tu ciekawostka - tuż obok pomnika Evity, nieco wyżej, stoi pomnik Jana Pawła II. Miło spotkać takie miejsce...

Popołudnie i wieczór - to już był dla nas czas wolny, na indywidualne zanurzenie się w miasto. Zaczęliśmy znowu od Placu Majowego (trudno byłoby wyjść z hotelu pomijając ten plac!), ale teraz już swoim tempem, spokojnie... jeszcze raz weszliśmy do katedry. Przy wejściu widniał plakat z informacją, że w środę, 27.lutego zostanie tu odprawiona Msza św. dziękczynna za pontyfikat Benedykta XVI. Oczywiście pod przewodnictwem tutejszego biskupa Jorge... I nikt wtedy jeszcze nie miał pojęcia, że pewnie to ostatnia Msza św. jaką odprawił tu jako biskup - wybrany 13.03. na papieża Jorge Mario Bergoglio. My też nie mieliśmy wtedy świadomości, po jakiej przestrzeni się poruszmy! Z katedry przeszliśmy do Alei 9.Lipca, a potem - klucząc bocznymi uliczkami - poznawaliśmy życie miasta.

Warto je poznać, poczuć atmosferę Buenos Aires...

Planujesz wakacje? Zobacz nasze propozycje wycieczek:
Porady i ważne informacje

Bilety lotnicze z Europy do Argentyny, a także (a może zwłaszcza!) na wewnętrznych liniach w Argentynie są bardzo drogie dla klientów indywidualnych.

Bilety grupowe, szczególnie przy zakupie z ponad półrocznym wyprzedzeniem wychodzą znacznie (!) taniej, mniej więcej o połowę w stosunku do cen indywidualnych.

Warto poszukać dobrej oferty w biurach turystycznych. My skorzystaliśmy z Rainbow Tours - i jesteśmy zadowoleni :).

Autor: AniaMW / 2013.02
Komentarze:
Brak komentarzy.