Nie jesteś zalogowany.
Korzystając z ostatnich momentów na jesienny wypadzik z fajną pogodą postanawiamy zajechać do Ogrodzieńca.
Tak na marginesie....
Normalnie aż wstyd się przyznać ....Zaliczyłem kilkadziesiąt zamków, zamczysków itp. poza naszym krajem a mając dosłownie rzut beretem taką perełkę jakoś nigdy nie było mi po drodze....
No, ale wreszcie sie udało
Tak prawdopodobnie wyglądał zamek kiedyś...
.....a tak dziś
Gród na górze Birów....tam też będziemy
....schodki dość zdradliwe....trza uważać!
....Ciekawa zagwozdka
Gdzie ostatnio nie jedziemy tam mamy szczęście spotkać sesje zdjęciowe ....czyżby siakiś znak czy cuś
......i kolejni
Robimy sobie przerwę na kawę w fajnej knajpce na zamku
Żodyn niy godoł że bydzie lekko
Na horyzoncie gród na górze Birów
Udajemy się do wyjścia....Po drodze mijamy a jakże
No i to co tygryski lubiom nojbardzij
Szpecjal for Ala
Średniowieczny salon odnowy biologicznej.....masowanie, rozciąganie ten teges
stołeczek prezesa
Iza po przeczytaniu chyba drugiego opisu stwierdziła że mam "lekko kuku na muniu" i tyle Ją widzieli
Mój namber łan
Jedna z najokrutniejszych tortur.Była stosowana najczęściej wśród żeglarzy z racji z racji ograniczonej przestrzeni na statku i niewielkich możliwości "technicznych".
skazanemu robiono niewielkie nacięcie na brzuchu, wywleczony koniec jelita przybijano do masztu a następnie przypiekając ofiarę gorącym żelazem goniono wokół masztu.
Ostatnio edytowany przez hapol (2017-11-16 13:54:39)
Zmieniamy klimaty
Dajesz młoda dajesz
....dała radę
Wsiadamy do autka i po kilku minutach jazdy docieramy na najbliższy parking z którego po około kilometrze spacerku docieramy pod gród Birów.
Powiem szczerze że czułem się lekko rozczarowany po wejściu do środka ale najgorzej też nie było
Podejście wydaje się niewinne ale idzie się spocić
Po kilkunastu minutach wracamy na parking
...wracając do domu zatrzymujemy się jeszcze na chwilę po drodze przy skałkach
Hapol, no bardzo Ci dziękuję za te machiny tortur; to żeś mnie wyróżnił !
Tylko współczuć tym wszystkim biedakom z flakami na wierzchu... nie chciałabym żyć w tym średniowieczu
Fotki widoczków - super!
Fajny ten zamek w Ogrodzieńcu i widoki dookoła niego również zacne
Alu ....a ni ma za co
Wiem....chociaż w dzisiejszych czasach tym zwyrodnialcom i im podobnym przydałyby się takie kary ...
Angela....niop
A byłyby jesio bardziej zacne jakby nie były tak pochmurno z rana.
Ależ ta Polska jest piękna...
Ogrodzieniec oczywiście znam i piękny przy słonecznej pogodzie, ale już Góry Birów nie, nowość jakaś. A widoki na skałki z Birowa cudaśne. Ślicznie tam.
Jack....no jest jest ...nie na darmo mamy powiedzenie "Cudze chwalicie, swego nie znacie"
Papuas....gród został udostępniony dla zwiedzających w 2008, więc jeżeli byłeś w Ogrodzieńcu wcześniej to rzecz jasna że
Aaaaaa....skleroza
Troszku siakiś takiś letko rozjechany....bo 3D ....