Agata, jesteś Wielka! świetna Relacja i mnóstwo cennych informacji o dalekiej i mało znanej Gruzji. Czyta się Ciebie rewelacyjnie!

Opis tego kraju wg Twojej relacji nie odbiega zbyt daleko od moich wyobrażeń, jednakże myślałam, że już jest lepiej, a jednak nie jest.
Wyobrażam już sobie te cudną przyrodę (dawaj  wreszcie te zdjęcia, bo uschniemy tu z ciekawości:));
Co do Biura...hm... przykro bardzo, że padło na Ciebie, ale za to będzie ku przestrodze dla innych, aby trzymali się z dala od owej Czajki, a przewodnik na Objazdówce- to 70% sukcesu- więc bardzo Ci współczuję.

Ps1 . Jezu, jak Ty spamiętałaś te wszystkie kulinarne nazwy?

PS2. szkoda niebieskiego portfela z Huston!, a złodzieje są wszędzie, tyle, że Ci postkomunistyczni- to wyjątkowo sprytne i prędkie bestie!

PS3.miód palmowy z La Gomery- bardzo dobry, chociaż inny niż taki, co to go pszczółki produkują

PS4. Fresh, kiedyś Ci pisałam, że bardzo wygodna była by aplikacja- Możliwości komentowania Relacji- bezpośrednio pod Relacją,  i to jest właśnie przykład, że nie tu ten wpis powinien się znaleźć, please.... pomyśl o tym.

PS4. Agata, raz jeszcze brawa dla Ciebie za tę Gruzje, za odwagę, za świetny Opis i pewnie za czadowe fotki!