Nie jesteś zalogowany.
Co waszym zdaniem powinno zwiedzić się w Bangkoku? Dodam, że nie jestem amatorem zwiedzania muzeów itp. Jednak tajska kultura jakoś mnie przyciąga .
Tak ogólnie zastanawiam się, analizując moją wiedzę o Bangkoku, która jest (jeszcze) znikoma - świątynie (które), dzielnica chińska, zakupy (Siam?), rejs łodzią po zmroku (Katerina pisała, że warto), może inne ciekawe aczkolwiem mniej turystyczne miejsca, w których można poznać bliżej codzienne życie mieszkańców miasta. Każda pomoc/sugestie są mile widziane
Tempo i kolejnosc zwiedzania tajskiej stolicy zalezy od czasu pobytu.Zakladajac,ze bedzie to pobyt 2-3 dniowy-obowiazkowym punktem zwiedzania Bkk jest rejs bangkockimi kanalami rzeka Chao Phraya/Menam/!!!Trasa niesamowita,spodobala nam sie do tego stopnia,ze zrobilismy powtorke z rejsu z kolacja wieczorem nastepnego dnia:)Pierwszy przystanek podczas rejsu to Swiatynia Switu-Wat Arun-tutaj wstep na gore platny,ale koniecznie do zaliczenia,bo widoki z gory,szczegolnie w sloneczny dzien nie do opisania!!!Nastepnie lodka plynie w okolice Palacu Krolewskiego,swiatyni Wat Pho oraz Swiatyni Szmaragdowego Buddy-Wat Phra Kaeo.Taka wycieczka razem z postojami,wstepami i robieniem zdjec wypelnia prawie caly dzien!Reszte dnia mozna przeznaczyc na zakupy-bazary,centra handlowe oraz na masaz:)Dzien w Tajlandii bez masazu to dzien stracony:)
Nastepnego dnia polecam wycieczke na plywajace targowisko w Damnoen Saduak!Dla mnie to byla super egzotyka i prawdziwy kawalek zycia ubogich Tajow!Opinie o tym miejscu sa rozne,ale uwazam,ze to duzo lepsze niz pobyty na farmach wezy,krokodyli czy w swiatyniach tygrysow,ktorymi z tego,co wiem tez nie bedziesz zainteresowany:)Na targ trzeba jechac wczesnie rano,tak,zeby dotrzec tam okolo 10,wtedy zamieszanie jest najwieksze:)Mozna wybrac sie takze na wycieczke na most na rzecze Kwai lub do dawnej stolicy tajskiej-Ajutthaja.Osobiscie nie bylam-na moscie z wyboru,a w Ajutthaji z braku czasu,choc przyznam,ze chetnie bym sie tam wybrala,ale to juz kto,co lubi?!A jesli starczy czasu to mozna wybrac sie do Parku Narodowego Erwan,gdzie jest przepiekny wodospad,szczegolnie jesli pokona sie 2km szlaku i dotrze do najwyzszego,siodmego poziomu tarasow:)
Ostatnio edytowany przez katerina (2012-03-30 09:41:50)
Tu tez zgadzam sie z Katerina. Na wycieczke po kanalach najlepiej wynajac lodke z przystani Shangri La. Zaloze sie, ze taksowkaz Wam powie, ze zalatwi wam tanio lodke. Podziekujcie grzecznie i potargujcie sie sami. Uwazajcie na plywajace sklepiki...paniusie na tych lodkach-kramach maja uklady z kierowcam lodzi i zatrzymauja sie oni przy nich czy tego chcecie czy nie. Najlepiej od razu stanowczo odmowic albo kubic cos taniego na odczepne, np. jedno piwo na spolke
Po zwiedzeniu Wat Arun wasza lodz przewiezie Was na druga strone kanalu. Droga do Palacu Krolewskiego prowadzi przez duze targowisko. Moga was tam dopasc naciagacze-kierowcy tuk-tukow i probowac Wam wmowic, ze palac jest dzis otwarty tylko dla Tajow i proponowac Wam zastepcze atrakcje. Nie gadajcie z nimi. Ja im powiedzialem, ze jestem Tajem A palac jest zawsze otwarty
Bylismy na wycieczce na "most na rzece Kwai"ale to byla pomylka. Kupe godzin w busie, jakis wodnisty lunch po drodze a most jak most...i zakurzone muzeum z eksponatami jak z przedszkola. Swiatynia Tygrysow? Tez kawal drogi a atrakcja zalezy jak dla kogo...bylismy tam, napewno jedyna szansa dotknac zywego tygrysa... najfajniej wspominamy zabawe z malymi tygryskami , bo te duze to chyba jednak byly zdrowo nacpane, wiec potem przychodzi refleksja, ze to nie do konca tak jak powinno byc i jak to szeroko reklamuja
Na targ wodny nie moglismy pojechac bo byly wtedy rozruchy w BKK i w okolicach targu koncentrowaly sie "czerwone koszule" ale wszyscy, ktorzy byli jednoglosnie twierdza, ze jest to super miejsce.
Tez uwazam, ze 3 dni na BKK to gora
Ostatnio edytowany przez kangur (2012-03-30 12:29:08)
Kasia, Grzesiek - dzięki za cenne info, w BKK właśnie planowane są 3 noclegi, czyli wychodzi, że w sam raz