Wrocław to nie tylko chowające się w zakamarkach miasta krasnale, ale także kamienice, które zachwycają architekturą. Pałacyk Wiskotta, Kamienica Pod Siedmioma Elektorami czy Kamienica Pod Błękitnym Słońcem to tylko niektóre z nich. Wybierz się na spacer po Rynku we Wrocławiu i poznaj wyjątkowe historie kryjące się w murach tych przepięknych kolorowych budynków.
Kamienice to nie tylko estetyczna ozdoba miasta, lecz przede wszystkim budynki ze swoją historią, skrywające niesamowite historie z przeszłości. Poznaj te najciekawsze!
Po zachodniej stronie wrocławskiego rynku - nazywanej Stroną Siedmiu Elektorów - zachowało się najwięcej oryginalnych zabytków historycznych. Wśród kolorowych budynków stoi m.in. barokowa Kamienica Pod Złotym Słońcem, w której mieści się Muzeum „Pana Tadeusza” przechowujące rękopis najwybitniejszego dzieła Adama Mickiewicza. Niegdyś była ona połączona ze znajdującą się obok strzelistą Kamienicą Pod Błękitnym Słońcem oraz renesansową Kamienicą Pod Siedmioma Elektorami z XVIII wieku. Wyróżniają ją bogate zdobienia, w tym przede wszystkim charakterystyczna fasada reprezentująca malarstwo iluzjonistyczne i barokowe freski z podobizną cesarza Leopolda I. Bardzo ciekawa jest Kamienica Pod Gryfami z nietypowym manierystycznym szczytem, na którym widoczne są cztery pary zwierząt heraldycznych symbolizujących fundatorów odbudowy kamienicy.
Wschodnia ściana rynku, nazywana Stroną Zielonej Trzciny lub Zielonej Rury, usytuowana jest naprzeciwko głównego wejścia do Starego Ratusza. Po tej stronie znajduje się Kamienica Pod Złotym Psem, odbudowana dopiero w 1994 roku, co czyni ją najmłodszym odrestaurowanym domem na Rynku. Wybudowana została natomiast w XIII wieku w stylu gotyckim, ale w późniejszych latach przybrała formę barokową. Znajdziemy tu również Kamienicę Stary Ratusz, gdzie odbywały się posiedzenia Rady Miejskiej Wrocławia, a także dom towarowy Pod Złotą Koroną i secesyjny dom towarowy braci Barasch (obecnie Feniks). Po wschodniej stronie Rynku na spragnionych wytchnienia globtroterów czekają najlepsze hotele we Wrocławiu oferujące noclegi w przystępnych cenach, np. 4-gwiadkowy Hotel Mercure Wrocław Centrum. Pokoje można w nich zarezerwować na stronie sieci hoteli AccorHotels.
Po Stronie Targu Łakoci, czyli na północnej ścianie Rynku, zlokalizowane są przede wszystkim domy towarowe oraz swobodne powojenne rekonstrukcje znajdujących się tu wcześniej kamienic. W Kamienicy Pod Złotą Kotwicą zachowała się renesansowa kolumna, a budynek mieszczący się pod numerem 46 jest oryginalnym przedwojennym zabytkiem w stylu barokowym. W Kamienicy Pod Złotym Jeleniem o przyjemnej pomarańczowej fasadzie znajdowała się niegdyś apteka, natomiast wąziutka Kamienica Pod Morwą mieściła sklep muzyczny. W neorenesansowej Kamienicy Pod Złotą Palmą, będącej ówcześnie księgarnią, oraz we wczesnomodernistycznej Kamienicy Pod Głową św. Jana mieszczą się obecnie domy towarowe. W północno-zachodnim narożniku Rynku znajdują się również dwa małe domki altarystów (opiekunów ołtarza) żartobliwie nazywane Jasiem i Małgosią.
Większość budynków po Stronie Złotego Pucharu - dawniej nazywanej Przy Starej Szubienicy - to secesyjne oraz modernistyczne domy towarowe ukryte pod stylizowaną elewacją. W tej części Rynku obejrzeć możemy średniowieczną Kamienicę Pod Złotym Dzbanem z fasadą odtworzoną zgodnie z projektem z 1822 roku. W podwórzu mieścił się browar, gdzie warzono słynne piwo Biały Baran. Tuż obok mieści się wielokrotnie przebudowywana Kamienica Pod Zieloną Dynią z końca XIII wieku, która obecnie naśladuje formy renesansowe. Zaledwie kilka domów dalej znajdziemy Kamienicę Pod Starą Szubienicą wybudowaną w XVI wieku. Za czasów Breslau w jej piwnicach działała popularna piwiarnia Wrocławska Piwnica, którą zastąpiła restauracja Cesarsko-Królewska kultywująca tradycje kuchni galicyjskiej. Na koniec warto oddalić się od Rynku, aby obejrzeć Pałacyk Wiskotta na Podwalu. Ta kamienica zaprojektowana została na wzór renesansowych rezydencji weneckich, a jaj fasadę wykonano z piaskowca i udekorowano motywami heraldycznymi oraz zwierząt morskich.
Brak komentarzy. |