Cztery dni przed oficjalną inauguracją nowej Alitalii, przejętej przez włoskich przedsiębiorców, na rzymskim lotnisku Fiumicino doszło do ponownych utrudnień z powodu kolejnego protestu naziemnych pracowników tych linii oraz obsługi terminali.
W rezultacie zwołania zebrania związkowego, na które udało się kilkaset osób z personelu, odwołano nieznaną jeszcze liczbę lotów. Zanotowano także znaczne opóźnienia oraz kłopoty z dystrybucją bagaży.
Niezapowiedziany wcześniej protest zwołali między innymi pracownicy, odpowiedzialni za sprzątanie samolotów oraz bagażowi. Wywołało to ostrą irytację pasażerów, którzy w ostatniej chwili dowiedzieli się o anulowaniu ich rejsu lub dużym opóźnieniu.
W najbliższych godzinach należy spodziewać się dalszych utrudnień, bo przerwy w pracy zapowiedzieli także pracownicy popołudniowej zmiany.
Powodem protestów jest spór o zasady przyjęcia do pracy w nowych liniach, które oficjalnie pod dotychczasową nazwą rozpoczną działalność 13 stycznia.
Brak komentarzy. |