Tego hamburgera lepiej nie jeść
Lubicie ostre potrawy, a zamawiając popularnego kebaba z sosem ostrym jest dla Was zbyt łagodny? Powinniście spróbować jednego z najostrzejszych hamburgerów na świecie. Tutaj mulsimy uprzedzić, że jest on naprawdę ostry. Aby szef brytyjskiego lokalu w którym jest serwowany, zgodził się go podać, trzeba wcześniej podpisać odpowiednie oświadczenie.
Wspomniany hamburger widniejący w menu pod nazwą „XXX Hot Chilli Burger” jest serwowany w Brighton w Wielkiej Brytanii w lokalu o nazwie „Burger Off”. Powstał, gdy z wielu klientów lokalu narzekało na zbyt mało pikantne kanapki. Wydaje się jednak, że właściciel lokalu przesadził - do tej pory cztery osoby po spożyciu pikantnego przysmaku trafiły do szpitala mając objawy wstrząsu anafilaktycznego. Po tych zdarzeniach, każdy kto chce spróbować piekielnego burgera musi mieć co najmniej 18 lat i wcześniej podpisać odpowiednie oświadczenie.
Czy warto spróbować jednego z najostrzejszych hamburgerów na świecie?
Wszystko wskazuje na to że nie. Sam właściciel lokalu przyznał się, że nie miał tyle odwagi. Od momentu wprowadzenia dania do menu, chciało je zamówić zaledwie 3000 osób, ostatecznie zdecydowało się 59 - każda z nich później żałowała swojej odwagi prosząc o pomoc - często medyczną.
Czemu „XXX Hot Chilli Burger” jest tak zabójczo ostry?
Wszystko przez koncentrat przygotowany na bazie papryczek piri piri, który został odpowiednio przetworzony, aby wydobyć z nich maksimum ostrości. Papryczki piri piri są uprawiane w Ghanie, Malawi, Mozambiku, Nigerii, Zimbabwe, Republice Południowej Afryki i Ugandzie, zalicza się je do tzw. papryczek chili (czyli tych o bardzo ostrym smaku).
Fr / 2014-03-17
Komentarze: