Rejsy nie dla grubasów

W badaniu wzięto pod uwagę ankiety wypełnione przez 1281 turystów, którzy zdecydowali się spędzić wakacje na „wycieczkowcu”. Wyniki są dość ciekawe. Okazuje się bowiem, że w trakcie trwającego dwa tygodnie rejsu, pasażerowie przyznali się do przybrania na wadze średnio o 5,9 kg. Biorąc pod uwagę okres czasowy (tylko dwa tygodnie) jest to wynik, po usłyszeniu którego dietetycy mogą tylko złapać się za głowę. Sprawdźmy jednak dokładniejsze wyniki badań.

Według ankietowanych:

• 52 proc. przytyło o 5,5 do 6,3 kg w czasie rejsu
• 6 proc. przybrało o 7,2 do 8,1 kg
• 9 proc. przyznało, że przytyło od 1 do 2 kg
• 84 proc. przyznało, że w trakcie rejsu każdego dnia jadło więcej niż w domu
• 31 proc. z nich spożywało podwójną liczbę kalorii w porównaniu do tych spożywanych w domu
• 24 proc. ankietowanych w czasie rejsu przybrało więcej niż w okresie świątecznym

Czemu tak się dzieje? Czyżbyśmy w trakcie rejsu statkiem bardziej korzystali z opcji all inclusive, czy może czując powiew luksusu nie przejmujemy się dietą i finansami, chcąc skorzystać z oferty „ile się da”?