Dwa samoloty wpadły w turbulencje - 18 rannych
Dwa airbusy zależące do różnych przewoźników wpadły niespodziewanie w silne turbulencje w okolicy Bostonu. Nieprzygotowani pasażerowie, nie mając zapiętych pasów byli wręcz rzucani po całej kabinie pasażerskiej, 18 osób zostało rannych.
Na pokładzie obu samolotów znajdowało się 398 pasażerów. Pierwszy samolot należał do nowojorskiego przewoźnika JetBlue. Maszyna leciała z Puerto Rico do Bostonu. W wyniku nagłej turbulencji sześciu pasażerów odniosło obrażenia szyi i kręgosłupa, a jedna bardzo poważnie poparzyła się kawą.
Drugi samolot należał do niemieckiej Lufthansy, leciał z miejscowości Charlotte w Stanach Zjednoczonych do Monachium w Niemczech. Maszyna wpadła w tą samą strefę turbulencji co samolot JetBlue, w wyniku czego 11 osób odniosło rany. Samolot awaryjnie lądował na bostońskim lotnisku gdzie poszkodowane osoby zostały przewiezione do szpitala.
Drugi samolot należał do niemieckiej Lufthansy, leciał z miejscowości Charlotte w Stanach Zjednoczonych do Monachium w Niemczech. Maszyna wpadła w tą samą strefę turbulencji co samolot JetBlue, w wyniku czego 11 osób odniosło rany. Samolot awaryjnie lądował na bostońskim lotnisku gdzie poszkodowane osoby zostały przewiezione do szpitala.
Komentarze:
| Brak komentarzy. |
