Coraz więcej biur turystycznych ma długi
Rośnie liczba biur turystycznych wpisanych do Krajowego Rejestru Długów, są wśród nich głównie biura agencyjne a nie touroperatorzy, jednak turyści powinni być czujni - ostrzega „Puls Biznesu”.
Na początku czerwca br. liczba biur podróży wpisanych do KRD wynosiła 94, w połowie września wzrosła do 134, co jest wynikiem większym niż w ubiegłym roku. Średnie kwoty zadłużenia to kilkanaście tysięcy złotych, liderem w tej niechlubnej statystyce jest firma zalegająca 126 tys. zł.
Jesień jest najtrudniejszym miesiącem dla firm z branży turystycznej, w tym okresie do uregulowania zostaje wiele płatności za zakończone już imprezy. Wpływy od klientów w tym czasie są niewielkie.
Jednak fakt, iż dana firma nie widnieje w KRD nie musi świadczyć o jej dobrej kondycji finansowej. Przykładem może być głośny w ostatnich tygodniach upadek biura podróży Selectours, która nie widniała w KRD.
Jesień jest najtrudniejszym miesiącem dla firm z branży turystycznej, w tym okresie do uregulowania zostaje wiele płatności za zakończone już imprezy. Wpływy od klientów w tym czasie są niewielkie.
Jednak fakt, iż dana firma nie widnieje w KRD nie musi świadczyć o jej dobrej kondycji finansowej. Przykładem może być głośny w ostatnich tygodniach upadek biura podróży Selectours, która nie widniała w KRD.
Komentarze:
michalgrzonka1 | Nazwy tych biur proszę podać bo to na razie jest pisanie o niczym |
