Czy rytualny kanibalizm jeszcze istnieje?
Jeden z przedstawicieli niewielkiej wioski Envira, położonej w głębi dżungli amazońskiej w Brazylii, poinformował, że pięciu członków tamtejszego plemienia Kulina jest oskarżonych o zamordowanie i zjedzenie jednego z farmerów. Tubylcy uciekli z posterunku, na którym byli przesłuchiwani.
Szef wioski, Maronilton da Silva Clementino, powiedział, że mężczyźni zamordowali 19-letniego Ocelio Alvesa de Carvalho w zeszłym tygodniu, a do mordu doszło na obrzeżach Enviry, która znajduje się w odległej zachodniej części Brazylii.
Informacje o ucieczce Indian podaje również lokalna prasa. Wynika z nich, że mężczyźni byli wcześniej przetrzymywani przez kilka godzin na posterunku policji. Jak podała gazeta „Portal Amazonia”, nie wydano na razie żadnych nakazów aresztowania, a brazylijskie prawo nie pozwala żołnierzom, czy policji wkroczyć na tereny należące do Indian.
Na razie nie wiadomo ile osób brało udział w rytuale kanibalistycznym, ale do dżungli uciekło co najmniej kilka osób w obawie przed postawieniem w stan oskarżenia. Informacje takie podała gazeta „Diari do Amazonas”.
Clementino powiedział, że 19-latek zaganiał bydło, kiedy spotkał grupę Indian. Wszystko wskazuje na to, że Indianie zaprosili go do swojej wioski.
- Oni znają się dobrze i czasami sobie pomagają. Zaprosili go do swego rezerwatu trzy dni temu i od tego czasu nikt go nie widział - poinformował szef wioski. - Rodzina chłopaka postanowiła sama wybrać się do rezerwatu i wtedy zobaczyli poćwiartowane ciało oraz czaszkę 19-latka wiszącą na drzewie. To był okropny widok dla rodziny - powiedział Clementino.
Brak komentarzy. |