Finlandia - Archipelag Alandzki - relacja z wakacji

Zdjecie - Finlandia - Archipelag Alandzki
Przed laty płynęliśmy już tą trasą ale nocnym promem. Kolejnego dnia czekał nas długi odcinek jazdy na północ Finlandii, więc trzeba było trochę pospać. Ale nawet to trochę, co zobaczyliśmy tak nas zauroczyło, że po cichu myśleliśmy żeby kiedyś jeszcze powtórzyć ten odcinek. No i w tym roku doczekaliśmy się.
Warto było. Trudno wyobrazić sobie ten archipelag. Przez cały dzień prom płynie, przeciskając się pomiędzy wysepkami. Są mniejsze i większe, skaliste, choć niektóre z jakąś roślinnością, inne gołe, niektóre zabudowane, lecz większość nie. Na ogólną liczbę blisko 7 tysięcy wysp i wysepek wchodzących w skład tego archipelagu zaledwie 60 jest zamieszkanych. To naprawdę wyjątkowy obszar Europy.
Stolicę archipelagu stanowi jedyne jego miasto- Mariehamn. Wczesnym popołudniem nasz prom dopłynął tam i zatrzymał się w porcie. My jednak płynęliśmy dalej, aż do Turku, na stałym lądzie Finlandii.

Po wyjeździe z promu mieliśmy blisko do hotelu, bo wybrałam taki nietypowy, stojący w porcie, na wodzie.., przerobiona na hotel jednostka pływająca. Pierwotnie był to okręt wojskowy, później przez jakiś czas statek, a ostatecznie wylądował w porcie, jako hotel.

Rano spokojnie hotelowe śniadanie i jedziemy dalej, do Helsinek. Tam wjeżdżamy na kolejny, ostatni już prom na trasie naszej tegorocznej podróży wspomnieniowej. Prom na linii Helsinki-Tallinn. Potem już będzie tylko jazda przez kraje Nadbałtyckie i PL.
Autor: AniaMW / 2025.09
Komentarze:
Brak komentarzy.