Selectum Family Comfort Side (ex. Lyra Resort)

Wakacje w kwietniu, 2+1(3l)

Po powrocie wraz z żoną mamy mieszane odczucia co do tego hotelu. Zacznę od infrastruktury - hotelu jest rozległy, chyba nie da się za bardzo nudzić podczas pobytu z dzieckiem.

Jedzenie - duży wybór, ale bardzo monotonne. To był nasz 5 wyjazd do Turcji, aiec jakieś porównanie mamy. Tutaj na prawdę dzień w dzień podawane było to samo - jedynie jeden wieczór był turecki i podali jakieś inne rzeczy, nie do końca doprawione.

Barmani, którzy nie znali drinków bezalkoholowych z karty, każdy drink wygladal inaczej i smakował inaczej, w zależności do którego baru się poszło i na jakiego barmana trafiło.

Kids club - rozbudowany, ale godziny otwarcia sa jakieś kompletnie odrealnione, nie dostosowane pod małe dzieci.

Aquapark- niby jest, ale tak naprawdę strach korzystać. Wszystkie sprzęty lata świetności mają już za sobą i nie widać, żeby cokolwiek miało się tam rozwijać i zmieniać.

Transfer to jakieś nieporozumienie. Lot x Wrocławia opóźniony o godzinę, a linie lotnicze wymyślają zabiegi, że wpuszczają najpierw numery rzędów 1-15, robi się zamieszanie, czas leci, wszyscy są zdenerwowani. Na miejscu nie obyło się podczas jazdy autobusem postój koło budy z wątpliwej jakości jedzeniem i podrabianymi towarami.

Wylot z Wrocławia miał się planowo odbyć o 12:15, a do hotelu dotarliśmy po godzinie 20:30 czasu lokalnego, jakieś kompletne nieporozumienie.

Dostaliśmy pokój z widokiem na morze. Przez pierwsze 2 dni Woda w toalecie leciała non stop, na 3 dzień toaleta uległa awarii już całkiem i dopiero wtedy podstanowili coś z tym zrobić.

Minidisco i atrakcje dla dzieci dzień w dzień wyglądały tak samo.