Oferty dnia

Nie jesteś zalogowany.

#76 2017-03-10 22:25:23

Kolka

Re: Moje górskie wspomnienia

Dokładnie... big_smile Ja też w takich momentach się wstydzę wink

 

#77 2017-03-11 07:26:41

oscar

Re: Moje górskie wspomnienia

Śliczne zdjęcia nam pokazujesz smile smile

 

#78 2017-03-11 11:38:06

Angela

Re: Moje górskie wspomnienia

Dziękuję Oscar - to wszystko zasługa tych wspaniałych górskich widoków smile

 

#79 2017-03-11 12:30:11

hapol

Re: Moje górskie wspomnienia

Doberek boberek smilebig_smile
Zaległości nadrobione....
Jessssuuuuu.....mój szwędacz to chyba na każdej trasie by szczytował big_smilealejaja

 

#80 2017-03-11 13:25:23

papuas

Re: Moje górskie wspomnienia

no to propozycja dla Ciebie Hapolku - 2 noclegi w Murowańcu na Gąsienicowej (np. połowa sierpnia) i rankiem przejście całej Orlej Perci. To znaczy ze schroniska czarnym na przełęcz Świnicką, potem Świnica, Zawrat i cały czas czerwonym aż do Krzyżnego i powrót żółtym do schroniska. Po drugim noclegu do Czarnego Stawu, na Karb i Kościelec i zejście na drugą stronę do Stawów Gąsienicowych i powrót do Zakopanego. Warunek dobra pogoda. W przypadku załamania pogody zejście na Gąsienicową z Zawratu lub Granatów. Oczywiście wygodne górskie buty i w plecaku peleryna, ciepła kurtka - polarek i coś do zjedzenia i picia, a także ratująca czasem czekolada

 

#81 2017-03-11 13:30:41

hapol

Re: Moje górskie wspomnienia

Papuas....wszystko pasuje oprócz...........czekolady big_smile nie lubię smiech

 

#82 2017-03-11 19:42:22

Angela

Re: Moje górskie wspomnienia

A ja na co dzień też nie przepadam za czekoladą, ale w górach faktycznie potrafi uratować życie wink Zawsze mamy ze sobą kanapki i duże ilości wody i coś słodkiego. Od dwóch lat mamy też taką tradycję, że na każde wyjście w góry kupujemy sobie 0,5 litra pepsi i potem już na  szczycie się nią delektujemy big_smile Miny tych zmachanych ludzi szczytujących obok nas bezcenne - zawsze większość patrzy z pożądaniem na naszą butelkę, słysząc ten charakterystyczny syk podczas otwierania smiech smiech

 

#83 2017-03-11 19:56:52

Antenka

Re: Moje górskie wspomnienia

Dooglądałam wink Piękne widoki super

 

#84 2017-03-11 20:45:14

Angela

Re: Moje górskie wspomnienia

Ostatnio edytowany przez Angela (2017-03-11 21:44:24)

 

#85 2017-03-11 21:33:10

hapol

Re: Moje górskie wspomnienia

Angi....a może być pół litra żubróweczki .....no w najgorszym psssszzzypadeczku mała piersióweczka? big_smilealejaja
żartuję oczywiście wink

 

#86 2017-03-11 21:46:37

Angela

Re: Moje górskie wspomnienia

 

#87 2017-03-11 21:57:50

Kolka

Re: Moje górskie wspomnienia

Gryzelda... smiech super
Fajnie się czyta smile nawet w deszczu smile

 

#88 2017-03-11 21:59:08

hapol

Re: Moje górskie wspomnienia

Hmmmm....Gryzelda jakoś mi nie pasi hmm ....może być Brunchilda? alejaja

 

#89 2017-03-11 22:05:43

Angela

Re: Moje górskie wspomnienia

Nie może - w papierach już ma Gryzelda smiech wiesz ile problemów by było teraz z odkręceniem tego?? smiech

 

#90 2017-03-11 22:06:46

hapol

Re: Moje górskie wspomnienia

Noooooooo dooooobra....niech już zostanie Gryzia big_smile

 

Stopka forum

Napędzane przez PunBB, modyfikacja Fresh