Oferty dnia

Watykan - - relacja z wakacji

Zdjecie - Watykan -

Do Watykanu zawitaliśmy dwa razy przy okazji zwiedzania Rzymu oczywiście :).

Za pierwszym razem w niedzielę wręcz wbiegliśmy na Plac św. Piotra, w związku z ciągłym brakiem czasu, chcieliśmy zdążyć na modlitwę Regina Coeli, śpiewaną zamiast Anioł Pański od Wielkanocy do Zesłania Ducha Świętego, które było właśnie tego dnia. Co za tym idzie Papież Franciszek odprawiał Mszę na Placu, a po niej i po wspomnianej modlitwie jeździł na papa mobile i pozdrawiał wszystkich oraz brał na ręce dzieci i je błogosławił. Mieliśmy tak wiele szczęścia! Nikt z nas się nie spodziewał, że zobaczymy Papieża z takiego bliska ! Niesamowite uczucie. W końcu być w Rzymie i Papieża nie widzieć to ponoć nie na miejscu ;).

Po tych wszystkich emocjach, poszliśmy dalej zwiedzać Rzym a do Watykanu wróciliśmy następnego dnia.

Umówieni byliśmy (znowu poza kolejką) na wejście do Muzeów Watykańskich i Kaplicy Sykstyńskiej. I spełniło się moje marzenie - zobaczyłam „Stworzenie Adama” Michała Anioła. Zdziwiło mnie tylko, że kiedy tam wybierany jest Papież na konklawe to kardynałowie są zamknięci i nikt ich nie widzi, a przecież jest tam monitoring... To chyba nie tak całkiem nikt ;).

Zgubiła się nam jedna pani z wycieczki i czekaliśmy chyba z pół godziny na nią... a później było zwiedzanie Bazyliki św. Piotra - Pieta, która mnie zaskoczyła swoją wielkością (byłam pewna, że jest mniejsza :)). I grób naszego Papieża Polaka zaraz po lewej stronie od Piety... Kolejne emocje... Ale warto, zawsze warto!

I znowu niedosyt, bo chciałam jeszcze zobaczyć Ogrody Watykańskie i wejść na kopułę Bazyliki, ale musiałby być na to czas ... Kiedyś jeszcze wejdę ;).

Planujesz wakacje? Zobacz nasze propozycje wycieczek:
Autor: Patka / 2013.05
Komentarze:

AniaMW
2013-11-23

Tak, Pieta robi wrażenie... A niedosyt - to raczej normalka, za pierwszym razem. Spokojnie, przyjedziesz jeszcze parę razy i albo Ci wystarczy, albo będzie nieustanny wzrost apetytu :)

papuas
2013-11-23

no, po samych muzeach watykańskich, można chodzić cały dzień
patrząc z galerii pod kopułą widać ogrom bazyliki, a i widok z dachu wart jest obejrzenia
na najwyższy punkt już mi brakło czasu

Jack
2013-10-18

Może kiedyś się tam wybiorę!