Oferty dnia

Rumunia - Oradea i Kluż - relacja z wakacji

Zdjecie - Rumunia - Oradea i Kluż

Oradea - to miasto liczące sobie ok. 180 tys. mieszkańców, zlokalizowane tuż na początku rumuńskich ziem, graniczących z Węgrami - była pierwszym punktem naszego pobytu (i oczywiście zwiedzania!) podczas tej podróży. Spokojny przejazd z południowej Polski, przez Słowację i Węgry, z kilkoma postojami po drodze, zajął nam blisko 10 godzin. Jednakże na samej granicy węgiersko-rumuńskiej „straciliśmy” jeszcze jedną godzinę... I wcale nie dlatego, żebyśmy musieli aż tyle załatwiać formalności graniczne, o, nie, zmieniła się strefa czasowa, o jedną godzinę do przodu. I w ten sposób nasza 17. przeskoczyła natychmiast na 18-tą.

W Oradei zatrzymaliśmy się w całkiem przyjemnym hotelu Atrium (blisko wjazdu do miasta od granicy węgierskiej i praktycznie w odległości kilku kroków od centrum). Dzięki temu, już pierwszego dnia wieczorem zaczęliśmy zwiedzanie. Miało to swój urok, bo miasto jest bezpieczne, wystarczająco oświetlone, a większość zabytków jest dodatkowo, ale w sposób dyskretny - podświetlana.

Idąc długim deptakiem, nazywanym Bulwarem Republiki, do rzeki Orisul Repede, przepływającej przez sam środek miasta, zobaczyliśmy nie tylko ciekawą, secesyjną zabudowę, ale poczuliśmy przyjemną atmosferę tętniącego - po zachodzie słońca - życiem towarzyskim miasta: wypełnione ludźmi kawiarniane ogródki, sporo leniwie spacerujących osób..., dla każdego coś miłego. Myślę, że specyfikę klimatu tego miasta tworzą ludzie, którzy tutaj stanowią szczególną mieszaninę narodowościowo-kulturowo-religijną, a żyją z poszanowaniem wzajemnej inności. I to chyba jest największy, wyraźnie odczuwalny, atut Oradei. Pod względem etnicznym, poza Rumunami mieszkają tutaj Węgrzy (bliskość granicy), ale także: Słowacy, Czesi, Romowie, Niemcy, Ukraińcy, Bułgarzy, Rosjanie, Serbowie, Macedończycy, Turcy. Z oficjalnie zarejestrowanych kościołów oczywiście dominuje tu (podobnie jak w całej Rumunii) - prawosławie, ale jest też sporo kościołów protestanckich (luteranie, kalwinie, ewangelicy, baptyści, adwentyści dnia 7.), jest rzymsko- i greko-katolicki, są muzułmanie i jeszcze blisko 2% przedstawicieli innych kościołów. Cóż, w niektórych częściach naszego globu zróżnicowanie etniczne i religijne stanowi pretekst do sporów, a nawet krwawych zajść... Mieszkańcy Oradei - przez wieki swej historii - też przechodzili różne okresy. Teraz szczycą się bogactwem różnorodności kulturowej. I to rzeczywiście widać; nie tylko w zróżnicowanej architekturze sakralnej, ale również we wzajemnych, życzliwych relacjach pomiędzy ludźmi.

Przejazd 150 km dzielących Kluż od Oradei upłynął bez przeszkód: słoneczna pogoda, dobra droga, widoki za oknem - z racji pory roku - zdominowane soczystą zielenią i obficie kwitnącymi drzewami i krzewami. Zabudowa mijanych wiosek raczej zwarta, dom przy domu, wzdłuż głównej ulicy i nieco w głąb od głównej. W niektórych wioskach wyraźnie odbiegające stylem i kolorystyką elewacji - domy cygańskie.

I pora na Kluż (oryginalna nazwa to Cluj-Napoca). Stanowi największe miasto (liczy ponad 300 tys. mieszkańców) i stolicę Siedmiogrodu. Najciekawsze zabytki znajdują się na stosunkowo niewielkiej przestrzeni, którą swobodnie można spenetrować poruszając się pieszo.

Jako, że historycznie to miasto należało przez długi czas najpierw do Węgier, a potem do Rumunii, więc ślady obu narodów są tu wyraźnie widoczne. Przykładem może być tu okazały teatr, zbudowany na przełomie XIX/XX wieku, który do 1919 roku był siedzibą Teatru Narodowego Węgier, a obecnie stanowi Teatr Narodowy Rumunii. Po rozbudowie mieści się tu również opera.

Są też 2 główne place - rynki, połączone ulicą o secesyjnej zabudowie, noszącej miano Bulwaru Bohaterów. To Plac Rumuński - z katedrą prawosławną i pomnikiem rumuńskiego bohatera narodowego oraz Plac Węgierski - z rzymsko-katolickim, gotyckim kościołem św. Michała. Jego budowę rozpoczęto na początku XIV w., na wzór katedry w Koszycach. Po pożarze wieży - aktualna została odbudowana w XIX wieku. Wnętrze kościoła - surowe, typowo gotyckie, z zachowanymi w tylnej części kościoła fragmentami fresków, jeszcze z XIV w. Oryginalna jest też ambona. Na placu, przed katedrą stoi okazały pomnik węgierskiego króla Macieja Korwina, a w bliskim sąsiedztwie, w bocznej, wąskiej uliczce jest też dom, w którym urodził się ów Maciej Korwin. W otoczeniu obu Rynków jest wiele przyjemnych kafejek i restauracji, gdzie na chwilę wytchnienia można usiąść, by się posilić lub ugasić pragnienie.

Z Rynkiem Węgierskim sąsiaduje dzielnica uniwersytecka, z kościołem akademickim (św. Trójcy) i budynkami uniwersyteckimi. Historia tej uczelni oczywiście też przechodziła różne koleje, aktualnie nazywa się Uniwersytetem Rumuńsko-Węgierskim, łączącym dawne dzieje. A zanim powstał tu uniwersytet, był i polski akcent :) Liceum - założone przez Stefana Batorego. Ta właśnie szkoła dała podwaliny uczelni wyższej. Na budynku liceum umieszczona jest tablica pamiątkowa, przypominająca ten fakt. Miło zwiedzając różne kraje napotykać polskie ”ślady”...

Planujesz wakacje? Zobacz nasze propozycje wycieczek:
Co warto zwiedzić?

Co zwiedzić w Oradei?
Całą starówkę, zwłaszcza okolice położone najbliżej rzeki, po obu jej stronach, z Rynkiem Głównym i Rynkiem Mniejszym, liczne kościoły (różnych wyznań, z synagoga włącznie). Do ciekawych budowli należą też m.in.: ratusz, teatr, dawny pałac arcybiskupi (obecnie muzeum).

I jeszcze 2 perełki:
Forteca - sięgająca historią aż po XI wiek, ze śladami tatarskimi (XIII w.), otomańskimi (XV-XVII w.), transylwańskimi (XIII-XVIII w.) i austriackimi (XVII w.) choć obiekt obecny pochodzi z XVI-XVIII w.

Barokowa katedra katolicka - pod wezwaniem Wniebowzięcia Najśw. Maryi Panny - podniesiona do rangi Bazyliki Mniejszej przez Jana Pawł II w roku 1991.

Co zwiedzić W Kluż (Cluj-Napoca)?

  • Starówkę, z Rynkiem Rumuńskim i Węgierskim oraz ich otoczeniem,
  • Dzielnicę Uniwersytecką, ze zwróceniem uwagi na akademicki kościół św. Trójcy, sam uniwersytet rumuńsko-węgierski i liceum założone przez Stefana Batorego,
  • Ogród botaniczny - z 1920 roku, zajmuje pow. 14 hektarów, są tam wyodrębnione sektory mniejszych, tematycznych ogrodów, oddalony o 2 km od centrum miasta;
  • Twierdzę na Wzgórzu - zbudowaną w pierwszej poł. XVIII w.

Autor: AniaMW / 2013.04
Komentarze:
Brak komentarzy.