Oferty dnia

Chile - Puerto Natales - relacja z wakacji

Zdjecie - Chile - Puerto Natales

To miasteczko - o liczbie ludności 20 tysięcy - leży nad samym brzegiem cieśniny Ultima Esperanza. Stanowi ono popularną bazę wypadową do najwspanialszych, najbardziej dziewiczych miejsc chilijskiej prowincji Magallanes.

Samo miasteczko niewielkie, zabudowę ma praktycznie parterową, miejscami tylko górują 1-piętrowe „gmaszyska”. Są tutaj niewielkie - ale liczne - hoteliki, restauracyjki, wszystko bardzo kameralne, przytulnie urządzone, z miłą obsługą, smacznym jedzeniem. My zatrzymaliśmy się w „Isla Morena”, blisko ścisłego centrum. W wystroju wnętrz tego hoteliku wyraźnie widać artystyczną duszę. A właściwie nie tylko widać, ale i słychać... Przy recepcji i w mini-hallu przez cały czas dobiegają z głośników bardzo dyskretne dźwięki łagodnej muzyki instrumentalnej. Nasz hotelik, podobnie jak i większość w Puerto Natales, oferuje jedynie pokoje ze śniadaniem, jednak to żaden problem, wokół jest wiele miejsc, gdzie można zjeść coś ciepłego.

Spacerując po tej miejscowości spotkać można nawet pełnowymiarowy, oświetlony stadion, jest i supermarket (całkiem dobrze zaopatrzony, m.in. w pyszne owoce, np. soczyste i słodkie śliwki chilijskie), jest ładnie zagospodarowany, zadbany Plaza de Armas - centralny plac miasta, a przy nim stoi też kościółek - katolicki.

Przy samym wjeździe do miasta można zobaczyć nietypowy pomnik - przedstawiający dziwnego zwierzaka, trochę przypominającego niedźwiedzia, trochę gigantycznego leniwca... Ten pomnik intryguje. Ale nawet krótki pobyt w Puerto Natales, a zwłaszcza penetracja najbliższej okolicy wszystko wyjaśnia.

W pobliżu miasteczka znajduje się ogromna jaskinia, a właściwie pieczara, o nazwie Cueva del Milodón, czyli - po prostu - Jaskinia Milodona. Bo właśnie milodon to gigantyczny prehistoryczny leniwiec, którego szczątki zostały w tym miejscu odkryte w 1896 roku przez pochodzącego z Niemiec właściciela ziemskiego, czym zapoczątkowano dalsze poszukiwania i badania naukowe nad tym długo nieznanym gatunkiem. Ostateczne wyniki wykazały, że znaleziona skóra milodona datuje się na 10 tys. lat. Przed wejściem do jaskini też stoi - naturalnych rozmiarów - rzeźba milodona i gablota z odlewami pazura i części czaszki odkrytego tu zwierzęcia. Natomiast autentyczne szczątki milodona znajdują się aktualnie w 2 muzeach: w Salezjańskim Muzeum Regionalnym w Punta Arenas i... w British Museum. I fakt, że oryginalne pozostałości milodona nie zostały tutaj zatrzymane wcale nie umniejsza rangi miejsca. Jaskinia jest przeogromna i spacer po jej wnętrzu robi wielkie wrażenie, a do tego uruchamia wyobraźnię...

Z Puerto Natales jechaliśmy też do Parku Narodowego Torres del Paine, jednak ten niezwykle malowniczy zakątek Ziemi zasługuje na oddzielny odcinek relacji.

Planujesz wakacje? Zobacz nasze propozycje wycieczek:
Autor: AniaMW / 2013.03
Komentarze:
Brak komentarzy.