Rok 2010, Wilno, Ontario. Wystawiona na sprzedaż kawiarnia „Red Canoe Café”. Od razu zwróciło moją uwagę polskie nazwisko agentki nieruchomości.
Jack | 24 listopada 2017 roku-z ostatniej chwili: Basil Borutski guilty on three counts of murder in Ottawa Valley rampage http://nationalpost.com/news/local-news/basil-borutski-guilty-on-three-counts-of-murder-in-ottawa-valley-rampage/wcm/57d2d220-3e98-4f52-ab52-c50da4a76b53 |
Jack | Jak na Kanadę, a szczególnie na taką małą miejscowość, to było bezprecedensowe morderstwo. Jak zauważyłaś, obecnie toczy się sprawa w sądzie. Mam nadzieję, że otrzyma dożywocie-najwyższy wymiar kary w Kanadzie. |
piea | niewyobrażalna tragedia! skąd na tym świecie tylu tych psycholi? coś więcej znalazłam tu: http://www.cbc.ca/news/canada/ottawa/basil-borutski-trial-oct-11-1.4349338 |
Jack | W tym miejscu chciałbym trochę odejść do tematu. We wrześniu 2010 roku wraz z Catherine byłem w miasteczku Wilno w Ontario, będącym pierwszą i najstarszą polską osadą w Kanadzie. Zatrzymaliśmy się koło budynku, gdzie znajdowała się kawiarnia „Red Canoe Café”. Była jednak zamknięta, a duża wywieszka przed budynkiem oznajmiała, że budynek był wystawiony na sprzedaż. Ale co momentalnie przykuło moją uwagę to polskie nazwisko agentki nieruchomości, „Anastasia Kuzyk,” i jej zdjęcie-posiadała typowo polskie rysy twarzy. Ponieważ okolica była nadal zasiedlona potomkami oryginalnych przybyszów z Polski, wszędzie można było natknąć się na polskie nazwiska, chociaż często były wypaczone i zanglizowane. Zrobiłem zdjęcie tej wywieszki i później umieściłem go w moim albumie „Flickr”. Siedząc na werandzie naszej przytulnej chatki, zacząłem przeglądać tegoroczną gazetkę parku Algonquin Park (są one wydawane corocznie przez parki prowincjonalne w Ontario) i w pewnym momencie rzuciła mi się w oczy znajoma fotografia Anastazji Kuzyk, ta sama, która widniała na widzianej parę lat temu wywieszce w Wilnie, Ontario, a pod nią znajdowała się informacja o następującej treści: Na Pamiątkę Drogiej Przyjaciółki Anastasia Kuzyk dzieliła swoje zamiłowanie do natury i przyrody, a szczególnie do ptaków, z każdym, kto ją znał. Anastasia pracowała w parku Algonquin Park w sekcji przyrodniczej pomiędzy 1998 r. i 2001 r. Byliśmy głęboko zszokowani i zasmuceni wiadomością, że niespodziewanie od nas odeszła w dniu 22 września 2015 roku. Pracownicy Centrum dla Turystów w Algonquin Park składają najgłębsze wyrazy współczucia rodzinie Kuzyk. Ponieważ miała tylko 36 lat, sądziłem, że zmarłą z powodu wypadku samochodowego lub na raka. Po przyjeździe dowiedziałem się, że powód jej śmierci był o wiele bardziej tragiczny: Anastasia Kuzyk oraz jeszcze dwie inne kobiety zostały zamordowane przez niejakiego Basila Borutskiego koło osady Wilno w Ontario. Oskarżony morderca stanie przed sądem w drugiej połowie 2017 roku. Co za niewyobrażalnie straszna tragedia.... |