Jack | Wiem Kangur, pisałeś mi kiedyś o tym-nie dziwię się, bo w Australii jadowitych węży jest o wiele więcej. Ten jest jadowity, ale ostatnia ofiara śmiertelna w Ontario miała miejsce kilkadziesiąt lat temu. Podobno zdrowa osoba dorosła ma duże szanse przeżycia ukąszenia nawet bez zastrzyku. W każdym razie po tym spotkaniu stałem się o wiele bardziej ostrożny. |
kangur | Paskudne bydle...jakos nie palam do nich miloscia wielka :) |
piea | i raczej niech tak pozostanie :), brr... |