kangur | Może. Nie pamiętam :) |
danutar | Może wystawione w pojemnikach? Ja swoje, jak były już sporymi krzaczorami, też na lato wystawiałam do ogrodu. Z oleandrami też tak robię. Niektórzy zakopują z pojemnikiem, żeby wiatr nie przewracał i wtedy roślina może wyglądać, jakby rosła w ogrodzie. Myślę, że posadzone na zewnątrz w naszym klimacie nie przetrwałyby zimy :) |
kangur | Nie dam sobie głowy obciąć (muszę sprawdzić na zdjęciach) ale widziałem hibiskusy kwitnące w Warszawie przy ulicy Magiera na Żoliborzu. To możliwe? |
danutar | Bardzo lubię hibiskusy. Kiedyś nawet miałam w doniczkach - kwitnące w różnych kolorach. Przywoziłam sobie uszczknięte sadzonki z południa Europy i ukorzeniałam w domu, podobnie jak oleandry (to jeszcze było w czasach, kiedy u nas w kwiaciarniach nie można było dostać, czego dusza zapragnie). Łatwo dawały się uprawiać w doniczkach i pięknie kwitły długie lata. Oleandry mam do dzić, ale hibiskusy jakoś się skończyły. Teraz raczej moda na storczyki 😊 |