texarkana | ja ciągle mam ochotę kupić taką lampę (dużą), ale chyba trzeba razem z transportem kupić, więc już bardziej sie opłaca kupic w Polsce w sklepie marokańskim |
piea | znam ten ból:)) my przytargaliśmy malutki stoliczek z Kenii (z blacikiem bardziej pod duży kwiatek niż kawę:), - stoi na nim stary telefon z pchlego targu:)) |
oscar | Za pierwszym razem kupiłem spory drewniany stolik do kawy :) :) Było co dźwigać :) :) |
piea | lampy też nie kupiłam; skończył mi się limit bagażu:)) |
papuas | no misterne niektóre ale nie kupuję :) |