Oferty dnia

Turcja - Turgutreis (Bodrum,Efez) - relacja z wakacji

Zdjecie - Turcja - Turgutreis (Bodrum,Efez)

To było nasze drugie spotkanie z Turcją. Po niezapomnianych wakacjach na Riwierze Tureckiej w Kemer, przyszedł czas na zachodnią, egejską stronę tego kraju, równie ciekawą i piękną. Tym razem wybraliśmy półwysep Bodrum i miejscowośc Turgutreis.

Organizatorem wypoczynku tak jak za pierwszym razem w Turcji - Kemer i tym razem było biuro podróży Itaka, które spisało się dobrze, były także wpadki, generalnie jednak jesteśmy bardzo zadowoleni. Naszym lotniczym przewoźnikiem były polskie, nowo powstałe linie Yes Airways operujące maszynami Airbus A320. Lot na trasie Katowice - Bodrum / Milas trwa ok. 2:30 min. W obie strony lot o czasie, podróż spokojna, samolot czyściutki, załoga profesjonalna i sympatyczna. Choć każdy lot niesie ze sobą dreszczyk emocji, miło wspominamy lądowanie w Bodrum - Milas, gdzie lotnisko położone jest w górskiej i pagórkowatej okolicy - widoki i wrażenia wspaniałe, zwłaszcza gdy słońce chowa się za horyzont.

Nasz hotel Alta Beach - nieduży, kameralny, składający się z kilku 2-3 piętrowych budynków o białej, charakterystycznej dla półwyspu Bodrum architekturze. Obiekt posiada całodobową recepcję, lobby z salą telewizyjną, restaurację, 2 baseny, dostępny bezpłatny internet bezprzewodowy. Pokoje skromne, ale codziennie sprzątane. Jedzenie w opcji all inclusive smaczne, kuchnia typowo turecka, dużo warzyw, w określonych godzinach snack bar. W obejściu hotelu dużo zieleni i kwiatów. Obiekt położony tuż przy morzu, przy ślicznej marinie, w niewielkiej odległości od centrum miasteczka z jednej strony, z drugiej zaś o krok od pięknego, zielonego, ukwieconego parku Sabanci.

Turgutreis to druga pod względem wielkości miejscowość na półwyspie Bodrum. Nazwę miastu nadano na cześć tureckiego marynarza i admirała Turgut Reisa, który w roku 1485 przyszedł tu na świat. Osomański bohater zasłynął m.in. z wypraw na wybrzeża Hiszpani, Francji, Włoch i Afryki Północnej, zginął w tureckim oblężeniu Malty w 1565r. Dziś pomnik admirała Turgut Reisa zdobi miejski Sabanci Park.

Miejscowośc Turgutreis to dobre miejsce na wakacyjny wypoczynek - położone wśród malowniczych, niewysokich gór zabudowanych gdzieniegdzie białymi, niskimi domkami, przypomina greckie krajobrazy. Bliskość tureckich i greckich wysp dostarcza wspaniałych widoków, zachody słońca są tam niezwykle malownicze. Samo miasto posiada wszystko, co trzeba - sklepy, sklepiki z pamiątkami, supermarkety, bankomaty i kantory, no i oczywiście liczne restauracje zapraszające do spróbowania lokalnych i nie tylko przysmaków. W soboty w mieście odbywa się bazar z prawdziwego zdarzenia. W samym centrum wśród kramów z suwenirami stoi biały, okazały meczet z dwoma minaretami, o przepięknym wnętrzu.

W mieście jest wiele zieleni, ale szczególnie przyjemny na romantyczne spacery jest wspomniany już Sabanci Park - znajdziemy tam piękne kwiaty, palmy, ławeczki, przyrządy do cwiczeń, deptak przy morzu, amfiteatr oraz okazały pomnik admirała Turgut Reisa. Z mariny codziennie wypływają statki wycieczkowe - można popłynąć w błękitny rejs lub odwiedzić okoliczne tureckie bądź greckie wyspy (Kos, Kalimnos). W centrum miejscowości znajduje się ładna, czysta, piaszczysta plaża - leżaki i parasole bezpłatne, mile widziane jest jednak zamówienie czegoś z restauracji. Od morza często wieje chłodząca bryza, dlatego też pobyt na plaży jest prawdziwą przyjemnością.

Z Turgutreis można wybrać się na wiele ciekawych wycieczek fakultatywnych - Bodrum, Efez, Pamukkale, Dalyan, Milet-Priene-Didima, można zwiedzić pobliskie wyspy oraz poznać malownicze pobliskie miejscowości - dojazd dolmuszą.

Wycieczka do Bodrum

Bodrum od Turgutreis dzieli zaledwie ok.18 km, dlatego też postanowiliśmy wybrać się tam na własną rękę. Najprościej dotrzeć tam małym busikiem zwanym dolmuszą, bilet w jedną stronę kosztuje 4 tureckie liry.

Bodrum to największe miasto na półwyspie, to znany i lubiany kurort określany mianem tureckiego Saint Tropez. Malownicze wzgórza z białymi domkami harmonizują pięknie z błękitem Morza Egejskiego, licznymi stateczkami, jachtami oraz okazałym zamkiem Joanitów. W starożytności Bodrum nosiło nazwę Halikarnas, to właśnie tu znajdowało się Mauzoleum zaliczane do siedmiu cudów świata, tutaj też urodził się Herodot, zwany ojcem historii.

My pierwsze swoje kroki skierowaliśmy w stronę mariny i zamku św. Piotra, będącego wizytówką miasta. Usytuowana na niewielkim cyplu forteca zbudowana została przez Krzyżowców, a do jej budowy użyto kamieni ze zrujnowanego przez trzęsienia ziemi oraz zawiłości losu Mauzoleum. Dziś w murach twierdzy mieści się Muzeum Archeologii Podwodnej prezentujące skarby wydobyte z dna morza - liczne amfory, wyroby ze złota, szkła i kości słoniowej, w jednej z sal wyeksponowano zrekonstruowane, zabytkowe wraki statków. Spacerując po zakamarkach zamku wśród pięknej zieleni można dostrzec liczne tablice herbowe oraz ślady i elementy z czasów króla Mauzolosa. Na środku głównego placu stoi kaplica Rycerzy, którą Turcy zmienili w meczet. Zamek posiada pięć wież - Francuską, Włoską, Angielską, Niemiecką i Wężową - zostały one ufundowane przez różne narodowości. Z murów fortecy rozpościerają się cudowne widoki na Bodrum oraz błękitne morze - jest pięknie!

Po trudach „zdobywania” fortecy zjedliśmy pyszny choć drogi posiłek w uroczej restauracji tuż przy porcie. Kolejnym punktem w naszym zwiedzaniu był usytuowany na wzgórzu teatr datowany na czasy króla Mauzolosa, przebudowany później przez Rzymian. Budowla robi wrażenie, a z jej stopni rozpościera się prześliczna panorama na zatokę Bodrum. W drodze do teatru pobłądziliśmy gdzieś w gąszczu wąskich uliczek miasta, jednak dzięki cierpliwości oraz pomocy uprzejmego Turka znaleźliśmy drogę do celu - i było warto! Schodząc w dół w stronę mariny i centrum odnaleźliśmy miejsce, w którym niegdyś znajdował się jeden z siedmiu cudów świata starożytnego - Mauzoleum w Halikarnas. Niestety, dziś ze świetności budowli nic już nie zostało, jedynie fundamenty.

Dzień spędzony w Bodrum wspominamy z sentymentem - to gwarne, malownicze miasto z elementami bogatej historii jest ciekawym punktem w zwiedzaniu zachodniego wybrzeża Turcji.

Wycieczka do Efezu

Efez - jedno z najpiękniejszych antycznych miast na świecie, będąc na egejskiej stronie Turcji trzeba tam koniecznie pojechać. Od Bodrum to starożytne miasto dzieli ok.180 km, z miasta Turgutreis to około 3 godziny spokojnej jazdy autokarem. Trasa prowadzi przez zabudowanymi białymi domkami półwysep Bodrum, potem zaś przez uroczy pagórkowato - górzysty teren obfitujący w gaje oliwne. W drodze można zobaczyć śliczne Jezioro Camici - niegdyś była to morska zatoka, dziś akwen z przyczyn zamulenia przekształcił się w jezioro. Podążając w kierunku Efezu już niedaleko do Miletu, Priene, Didimy, natkniemy się też na ślady historycznej Magnezji.

Efez to miejsce z przebogatą przeszłością, będące ówcześnie ważnym centrum finansowym i handlowym. Jedna z legend mówi, że miasto zostało założone przez Amazonki. Początki Efezu wiążą się również z postacią Adroklosa, który stworzył tu nadmorskie miasto. W Efezie urodził się i żył słynny filozof Heraklit, w mieście przebywali również św. Jan i św. Paweł - ważne postacie w religii chrześcijańskiej.

Pierwszym punktem naszego zwiedzania są pozostałości po świątyni Artemidy, mianowanej jednym z cudów świata starożytnego. W dziejach losu świątynia była wielokrotnie grabiona, niszczona i odbudowywana. Dziś niewiele z niej zostało... Wiele elementów świątyni zdobi kościół Aja Sofia, wiele z nich można zobaczyć również w British Museum oraz muzeach w Stambule. Z miejsca gdzie stał ówcześnie jeden z cudów świata rozpościera się piękny widok na bizantyjską cytadelę, meczet Isa Bey Camii oraz kościół św.Jana.

Wchodząc na teren starożytnego Efezu zachwycamy się pięknym położeniem tego miejsca, jesteśmy w sercu antycznego świata, wyobraźnia zaczyna pracować.

Spacerując wśród ruin zobaczymy pozostałości łaźni Variusa, świątyni Isysa, państwowej agory, budynku radnych oraz domów bogaczy i pensjonatów. Uwagę przyciąga odeon - mały teatr mieszczący 1500 osób wybudowany w II wieku n.e. przez Vediusa Antoniusa i jego żonę. Tuż przy teatrze znajdziemy wyrytą w kamieniu rybę - symbol chrześcijaństwa oraz wyrysowaną w chodniku ówczesną grę towarzyską.

Ulica Kuretów to jedna z ważniejszych dróg miasta, łącząca górną agorę i drogę Marmurową. W tej części miasta natkniemy się na zdobiony rzeźbami pomnik Memmiusa, na placu Domicjana zaś odnajdziemy pozostałości świątyni Domicjana oraz fontanny Polliona. Ciekawy jest relief bogini zwycięstwa - Nike, ponoć z jednego z elementów znana współczesna firma Nike zaczerpnęła pomysł na swoje logo. Podążając dalej zobaczymy bramę Herkulesa z wyrzeźbionymi kolumnami, fontannę Trajana, świątynię Hadriana, łaźnie Skolastiki, pozostałości po domach mieszkalnych i sklepach, mozaiki oraz publiczne latryny.

Przy Bramie Hadriana zaczyna się ulica Marmurowa - jedna z głównych arterii starożytnego miasta. To tu znajduje się wspaniała i chyba najczęściej fotografowana budowla w Efezie - biblioteka Celsusa. Biblioteka powstała na cześć rzymskiego senatora i gubernatora azjatyckiego Iuliusa Celsusa, który został pochowany w krypcie wewnątrz budynku. Budowla zachwyca swą architekturą. Wejście do budynku zdobią korynckie kolumny połączone w pary, górna jego część zwieńczona jest półokrągłymi i trójkątnymi frontami. W fasadach umieszczono kobiece posągi symbolizujące cnoty - Sophia (mądrość), Arete (charakter), Ennoia (myśl), Episteme(wiedza). Z biblioteką Celsusa sąsiaduje brama Mazeusa i Mithriatesa, mająca kształt trzyczęściowego łuku triumfalnego z inskrypcjami w górnej części, prowadząca na teren dolnej agory. Plac dolnej agory służył celom handlowym, ciekawy widok na tę część miasta roztacza się z ruin przy ulicy Marmurowej. Podążając dalej zobaczy wyrysowany w chodniku ślad stopy, wskazującej drogę do domu publicznego. Nasz spacer ulicą Marmurową kończy się przy imponującym Teatrze Wielkim. Pierwsza taka budowla istniała tu już w czasach hellenistycznych, obecny wygląd teatru to efekt przebudowy w czasach rzymskich. Otoczony z trzech stron murami, złożony z trzech poziomych sekcji teatr mógł pomieścić 25 tys. widzów. W miejscu tym odbywały się przedstawienia, zebrania, w pierwszych latach chrześcijaństwa toczyły się tu walki między zwolennikami Jezusa i Artemidy.

Od teatru w stronę portu prowadziła droga Arkadiusa. Tędy wożono towary do miasta, tu znajdowały się liczne sklepy, droga ta była oświetlona lampionami podobnymi do świec. Warto podkreślic, że niegdyś Efez był miastem portowym, zamulenie terenu odcięło to miejsce od morza i było przyczyną jego upadku. Spacerując ulicą portową zobaczymy liczne kolumny, z tego miejsca roztacza się też piękny widok na wzgórze z więzieniem św. Pawła. W tej części miasta odnajdziemy pozostałości łaźni portowych, gimnazjonu portowego datowanego na czasy Domicjana oraz ruiny bizantyjskiego kościoła. Nieco dalej, poza terenem wykopalisk można zobaczyć pozostałości stadionu oraz Jaskinię Siedmiu Śpiących-nekropolię z czasów bizantyjskich.

Spacer wśród ruin Efezu dostarczył nam wiele pięknych przeżyc, był wspaniałą wędrówką w przeszłośc, był inspiracją wielu pamiątkowych fotografii.

Ale to jeszcze nie koniec naszej wycieczki - ostatnim punktem programu jest wizyta w miejscu zwanym Panay-Kapulu lub Meryemana-Domu Matki Boskiej w Efezie. Około 9 km od Efezu na wysokim wzniesieniu zwanym Wzgórzem Słowików znajduje się miejsce, w którym ostatnie lata swego życia spędziła Maryja. Na fundamentach domu Matki Boskiej stoi dziś mała kapliczka w której często odbywają się katolickie nabożeństwa. Meryemana jest miejscem pielgrzymek i kultu, panuje tam sakralna atmosfera. Nieco poniżej znajdują się lecznicze źródełka oraz miejsce w którym składane są prośby wiernych. Wizyta w tym miejscu dostarcza wielu wrażeń duchowych, a sama podróż serpentynami na szczyt wzniesienia jest okazją do podziwiania przepięknych widoków.

Wycieczka do Efezu pozostanie na długo w naszej pamięci, byliśmy jakby w środku antycznego świata, to było żywe spotkanie z historią, polecamy wszystkim miłośnikom zwiedzania!

Wycieczka Rodos, Kos- zdjęcia i opis w podróży Grecja 2011

Turcja po raz kolejny nas nie zawiodła, a wręcz przeciwnie, ukazała nam swoje piękne oblicze swej egejskiej strony. Warto wybrać pobyt w tym regionie kraju - obok uroczych krajobrazów, wspaniałej wakacyjnej atmosfery jest wiele możliwości ciekawych wycieczek fakultatywnych - godne uwagi miejsca Turcji i Grecji są w zasięgu ręki. Wszystko to sprawia, że długo wyczekiwany, wakacyjny czas będzie udany, ciekawy i pozostanie na długo w naszej pamięci.

Szukasz wycieczki? Zobacz nasze propozycje wakacji w Turcji:
Co warto zwiedzić?
  • Bodrum - miasto, zamek, amfiteatr
  • Efez - ruiny jednego z najpiękniejszych miast starożytnych
  • Rodos - przepiękna starówka pod patronatem UNESCO
  • Kos - miasto Kos oraz Asklepion
Porady i ważne informacje

Z rejonu Bodrum organizowane są liczne i ciekawe wycieczki fakultatywne: Dalyan, Pamukkale, Milet-Priene-Didima, Efez, Rodos, Kos, Patmos, Symi, Kalimnos...

Autor: Michasia_Bogus / 2011.06
Komentarze:
Brak komentarzy.