Nie jesteś zalogowany.
Chcemy wylecieć we wtorek do Hurghady. Nasz hotel jest w Soma Bay (30 km od na południe od miasta). Czy jest na tyle bezpiecznie by móc tam przebywać z dziećmi?
No i nie wiem co Ci odpisać, jeszcze wczoraj rano bym zaproponował żebyście jechali. Jednak czytając dzisiejsze wiadomości bym się nad tym zastanawiał. Z jednej strony biura podróży jeszcze wysyłają turystów do Egiptu - kurorty jak najbardziej są bezpieczne, a MSZ "zaleca szczególną ostrożność", z rugiej rządy USA czy Włoch zalecają odłożenie wyjazdów.
Sytuacja jest bardzo dynamiczna w Egipcie, Wy lecicie we wtorek, do tego czasu może się jeszcze dużo zmienić - proponuję monitorowanie sytuacji na bieżąco.
A z drugiej strony, ciekawy jestem jak by teraz zareagowało biuro podrózy, gdyby któryś z uczestników chciał w ostatniej chwili zrezygnować z wyjazdu do Egiptu - czy zwróciłoby zapłącone pieniądze (bo nie musi) czy nie.
wylatujemy z Niemiec i mamy wykupione takie jakby ubezpieczenie... chodzi w tym o to, że jakby cos sie stało to możemy przełożyć wyjazd. ale teraz akurat są ferie.!
Ja osobiscie bym nie jechal, szczegolnie z dziecmi. Jesli rewolta dosiegnie turystycznych regionow, to nie mysle zeby turysci mogli liczyc na specjalne traktowanie. Moga, za to, stac sie narzedziem przetargowym w rekach protestujacych. To jest, oczywiscie, moje skromne zdanie.
Wlasnie obejrzalem australijskie wiadomosci i tutejszy rzad tez stanowczo odradza wszelkie wyjazdy do Egiptu...
W mojej opinii sytuacja w Egipcie wymknela sie juz spod kontroli czyjekolwiek. I mimo ze zamieszki sa na tle politycznym i ekonomicznym to w obecnej sytuacji (rabunki sklepow, mieszkan, muzeow itp.) nie mozna juz liczyc na
a) sluzby bezpieczenstwa (czyli popelnione przestepstwa maja duza szanse byc "pominiete" przez system penitencjarny tym samym prawdopodobienstwo takiego przestepstwa znacznie wzrasta)
b) zdrowy rozsadek samych egipcjan ktorzy przez tyle lat zyli w naprawde przerazajacej biedzie i teraz czesc z nich sobie bedzie chciala to "odbic" atakujac wyszystko i wszystkich ktorzy wygladaja na bogatszych (patrz zdjecia z demolowania luksusowych samochodow w Tunezji) a nie ukrywajmy kazdy bialy czlowiek w egipcie wyroznia sie z tlumu, nie zdajac sobie sprawy z tego ze przestepstwa na turystach znacznie obnizaja atrakcyjnosc turystyczna kraju i ich wlasne dochody.
I mimo iz zamieszki sa w Kairze i paru innych wiekszych miastach (Aleksandrii, Suezie) to nie bez powodu wojsko wysyla tez czolgi do shram i hurgady - chca bronic najcenniejszego zrodla dochodow czyli turystow (bez nich predzej czy pozniej i tak rzad by upadl).
Ja bym zdecydowanie wyjazd odradzal (a juz tym bardziej z dziecmi).
Duża część polskich touroperatorów już poinformowała o odwołaniu najbliższych wycieczek do Egiptu.
tak z własnego doświadczenia, telewuizja lubi sensacje i propagandę, czasami rzeczywistośc wygląda zgoła inaczej i można to ocenić dopiero samemu na miejscu, ale przezorności nigdy za wiele...
mam na ten temat troche inne zdanie. To czy to jest sensacja i propaganda mozemy sobie sprawdzać będąc gdzieś blisko , na miejscu i bez generowania dodatkowych kosztów- a nie jak sie leci gdzię 4 godziny w rejon gdzie jest niebezpiecznie i o czym trabi cały swiat! Za duze ryzyko- to jest nazwijmy rzecz po imieniu- szukanie guza i brak odpowiedzialnosci!
Fajnie że na miejscu w kurortach obecnie jest spokojnie- ale sytuacja może sie zmienic z dnia na dzień! . Nikt nie zagwarantuje wyjeżdżającym tam- że nagle nie rozpęta się piekło! i co wtedy? czy bedący tam turysci bedą oczekiwać ze rząd ich kraju przyśle po nich specjalne samoloty?
Dlaczego dorosli ludzie sa tak dalece nieodpowiedzialni?
Jeśli powazne Biura turystyczne odwołują loty na 2 miesiące naprzód! a MSZ trąbi we wszystkich wiadomościach, że stanowczo odradza wizyte w Egipcie- to naprawdę wystarczy mieć minimum wyobraźni, żeby wiedzieć ze wyjazd tam w tak gorącym czasie to jest wyjatkowy brak odpowiedzialnosci!
(No...ale Polak zawsze jest mądry po szkodzie!- oby tym determinantom- co jednak tam polecieli- nic się nie stało- i cało i zdrowo wrócili do domu!)
Ja jestem tego samego zdania co Pavulon.
Dodatkowo, jeden z największych ubezpieczycieli branży turystycznej wydał dzisiaj komunikat adresowany do organizatorów turystyki, w którym pisze: "Turyści obecnie przebywający w egipskich kurortach nie podlegają bezpośredniemu zagrożeniu."
znajomi polecieli do Egiptu na własną rękę, samodzielnie. Przez kilka dni koczowali na lotnisku w Kairze, dziś mieli wrócić do Polski
No i sie nawyrabialo. Ciekawe co z tego wyniknie i kiedy Egipt odzyska turystow na taka skale jak to bylo do tej pory?
odzyska gdy biura wznowią sprzedaż:)