Oferty dnia

Nie jesteś zalogowany.

  • Index
  •  » W góry
  •  » RELACJA - W pogoni za tatrzańskimi krokusami

#16 2017-04-09 17:32:47

hapol

Re: RELACJA - W pogoni za tatrzańskimi krokusami

Ufffff....tak czytam i czytam...dobrze że robię zdjęcia eldżikiem i nie musze żadnych RAWÓW, statywów, kursów....smilebig_smile
oczywiście piszę to żartując żeby znowu za chwilę ktoś sobie tego nie wziął na poważnie i rozgorzała dyskusja wink
piwo

Ostatnio edytowany przez hapol (2017-04-09 17:33:03)

 

#17 2017-04-09 19:06:21

papuas

Re: RELACJA - W pogoni za tatrzańskimi krokusami

hi, hi .... robię aparatem, bo nie posiadam telefonu komórkowego (dzięki czemu żyję na luzie), ale tysz nie wiem co to RAW, HDR i tym podobne (może i pomocne?) pierdoły
ale .... już myślę żeby wziąć jakieś lekcje - może u Kolki??

 

#18 2017-04-09 19:34:01

hapol

Re: RELACJA - W pogoni za tatrzańskimi krokusami

 

#19 2017-04-09 20:22:50

Kolka

Re: RELACJA - W pogoni za tatrzańskimi krokusami

Jak zaraz nogą tupnę...ładnie to się tak nabijać z ambitnego laika foto??? wink Wniosek nasuwa się jeden: za dużo gadam smiech Obiecuję poprawę smile

 

#20 2017-04-09 20:26:27

hapol

Re: RELACJA - W pogoni za tatrzańskimi krokusami

Kolka....dyć napisołech że żartuja smile
nikt sie przeca niy nabijo wink

aaaaa....z tym tupaniem nóżkąąąą to bych sie lepij powstrzymoł bo Ci sie statyw obali big_smilesmile

Ostatnio edytowany przez hapol (2017-04-09 20:28:22)

 

#21 2017-04-09 20:40:15

Kolka

Re: RELACJA - W pogoni za tatrzańskimi krokusami

Statyw sie jeszcze przyda i radzę Ci Hapol uważać...cieżki jest smiech

 

#22 2017-04-09 20:45:39

hapol

Re: RELACJA - W pogoni za tatrzańskimi krokusami

Kolka.....polecam drogą kupna nabyć aluminiowy....lekki jest smiechalejajabig_smilesmile

 

#23 2017-04-10 16:38:27

Angela

Re: RELACJA - W pogoni za tatrzańskimi krokusami

 

#24 2017-04-10 19:49:02

Kolka

Re: RELACJA - W pogoni za tatrzańskimi krokusami

Masz rację - w takim przypadku po południu może być smile

 

#25 2017-04-10 21:46:11

Angela

Re: RELACJA - W pogoni za tatrzańskimi krokusami

A o tej porze roku to już długo jest jasno na dworze, więc nie byłoby obawy wracania po ciemku, gdzie każdy cień to wtedy groźny niedźwiedź smiech No ale krokusy będą kwitnąć jeszcze przez kolejne lata, więc masz szansę nadrobić to, co Ci się teraz nie udało big_smile

 

#26 2017-04-12 20:59:33

Antenka

Re: RELACJA - W pogoni za tatrzańskimi krokusami

Asia- piękne zdjęcia, fajna wyprawa, szkoda tylko,że z foletowych łanów zostały smętne resztki sad No i jest to powód, by tam w przyszłym roku wrócić wink Ja myślę,że focenie ma sprawiać przyjemność focącemu wink i nie istotne czy fonem, czy super wypasionym aparatem wink A że jeszcze ktoś się chce tym podzielić- to już w ogóle super super
Najważniejsze,że się nauczyłaś czegoś nowego super I to Tobie fotografowanie ma sprawiać przyjemność- bo z musu, czy zrobić najlepszą fotę na świecie- to chyba nie o to chodzi w amatorstwie wink Czasem piękne foty a właściwie najczęściej- to dzieło przypadku i łutu szczęścia wink
A dla mnie najbardziej podobają się magiczne mgły smile supersupersuper

 

#27 2017-04-12 21:27:42

hyde

Re: RELACJA - W pogoni za tatrzańskimi krokusami

Kolka i już się dowiedziałam big_smile Przejechałabym się na takie plenerowe zdjęcie z kimś 'obcykanym' smile
I doskonale Cię rozumiem z tymi kadrami, bo ja też tak mam tongue Na pewno, ta wrażliwość, po części jest talentem, ale po części też rutyną smile Każdy kiedyś zaczynał wink
Piękne fotki super

 

#28 2017-04-12 22:12:36

Kolka

Re: RELACJA - W pogoni za tatrzańskimi krokusami

Ależ oczywiście Antenko! super Focenie ma sprawiać przyjemność!!! I każda czynność jaką wykonujemy wink Tak się do końca nie da, ale staramy się zajmować tym co lubimy smile Jedni lubią dreptać, inni leżeć na plaży. Jedni lubią pstrykać, inni tylko patrzeć. Jedni pstrykają wypasionymi aparatami, inni telefonami. Jak to było?...wszyscy możemy spać w jednym łóżku, a każdy z nas będzie miał inne sny smiech Ja akurat uwielbiam pstrykać zdjęcia i nie ma znaczenia czy komuś się podobają czy nie. Chociaż...jak się podobają to się cieszę smile Sprawia mi to niesamowitą frajdę big_smile
Hyde smile Mówisz i masz - opcji wyjazdu na warsztaty jest mnóstwo, ceny zróżnicowane, zadowolenie pewne! super Naprawdę polecam smile

 

#29 2017-04-13 08:57:12

oscar

Re: RELACJA - W pogoni za tatrzańskimi krokusami

Z jednym się nie zgodzę. Aparat ma znaczenie!! Obiektyw to podstawa!!
Czasami wkurza mnie jednak ciąg dalszy zdjęcia. Zbyt wielki „tumiwisizm” (dość często spotykany na różnych forach) potrafi zniechęcić do oglądania.
Jeśli już zdecydowaliśmy się upublicznić nasze „szczęście”, warto poświęcić kilka chwil przed wysłaniem zdjęć na serwer i troszeczkę je  wykadrować, czy wyprostować (nie mylić z zamierzonym efektem).
To tak z szacunku dla oglądających.
Dobór zdjęć zamieszczanych na forum też jest bardzo istotny. Gdy oglądam 17 zdjęcie tego samego kamienia na plaży (bliżej, dalej, z prawej, z lewej, z pieskiem, z kotkiem, z dołu , z góry, z Krysią, z piwem z ….) też najczęściej kończę relację.

 

#30 2017-04-13 11:31:33

papuas

Re: RELACJA - W pogoni za tatrzańskimi krokusami

Pozwolę sobie dyskutować z Oskarem. Oczywiście aparat ma ogromne znaczenie zwłaszcza w gorszych warunkach świetlnych. Wiadomo również, że idealne zdjęcia robi się z porządnego statywu, ale ...
Na objazdówce raczej nie ma czasu na rozstawianie statywu (w odpowiednim miejscu) itp.
"Jeśli już zdecydowaliśmy się upublicznić..." - na forum fotograficznym TAK. I tam zdecydowałbym się na publikację nielicznych moich foto. Ale na forum podróżniczym?? Przecież relacja i foto w gruncie rzeczy służą mnie, bo wzmacniają mą pamięć. Oczywiście czasem oglądają je i inni, a nawet mają szansę je ocenić (w skali 0 - 6).
Sam łapię się na tym, że to któreś foto tego samego obiektu choć w nieco innym ujęciu, ale przywiązanie do foto (wszak to moje i moja pamięć) sprawia, że je wstawiam. Kto chce może obejrzeć tylko wybrane na podstawie miniaturek (czasem tak robię), a kto nie chce oglądać nie musi. Nie liczę na podziw, chociaż gdy się komuś spodoba to, jak napisała Kolka, niesamowita frajda.
Może dlatego, że mam dużo czasu, a może ze zwykłej ciekawości znanych i nieznanych mi miejsc oglądam większość zamieszczanych tu foto (czasami co trzeci kamień lub palmę). I bez znaczenia jest czy już tam byłem, czy może nigdy nie pojadę, bo mam inne priorytety.

 
  • Index
  •  » W góry
  •  » RELACJA - W pogoni za tatrzańskimi krokusami

Stopka forum

Napędzane przez PunBB, modyfikacja Fresh