Oferty dnia

Nie jesteś zalogowany.

#226 2017-03-20 20:21:12

Angela

Re: Moje górskie wspomnienia

Jak można nie lubić gór?? placze Antenka ranisz moje serce wink smiech

 

#227 2017-03-20 20:29:43

Kolka

Re: Moje górskie wspomnienia

"Cale sniegiem obsypane
Zakopane, Zakopane
Spaceruje pani z panem..." wink

Co prawda śniegu w Twojej relacji nie za dużo, ale spodobał mi się ten tekst smile
Piękna relcja, świetnie opisałaś swoje trasy - bardzo Ci dziękuję kwiaty A zdjęcia... wow NIESAMOWITE!!! I też powtórzę za Toba: Jak można nie lubić gór?! Jak widać można wink I dobrze, że się różnimy - jest ciekawiej super
Angela - a takie napisy w Zakopcu widziałaś?

wolne pokoje, frei zimmer, rooms available...a na jednym... noclegs smiech

 

#228 2017-03-20 21:19:52

Angela

Re: Moje górskie wspomnienia

smieszne   noclegs   - nie jakoś mi się taki w oczy nie rzucił

 

#229 2017-03-21 09:14:08

piea

Re: Moje górskie wspomnienia

Angela, dzięki za Twoje wspaniałe opisy i cudowne górskie zdjęcia ; powspominałam sobie niektóre tatrzańskie szlaki z młodości z łezką w oku....; ale moje szlaki - to były  1/3 tych Twoich smile albo nawet mniej....; a teraz to ewentualnie już tylko dolinki nam zostały w tych stronach smilesmilesmile.

Dla mnie - Twoja tatrzańsko-pienińska relacja i foty jest z pewnością najwspanialsza i najciekawsza na Travelmaniakach; nikt wcześniej tutaj aż tak porządnie  naszych Tatr nie opisał i nie obfocił smile
Dzięki wielkie za kawał fantastycznej roboty!

 

#230 2017-03-21 09:37:52

oscar

Re: Moje górskie wspomnienia

Gdy miałem do wyboru (a niemal zawsze miałem) szwędanie po górach lub spływ kajakiem gdzieś na Mazurach czy Suwalszczyźnie, zawsze wybierałem to drugie. Woda i kajak to mój żywioł smile smile
Pewnie dlatego twoje zdjęcia to dla mnie pełna egzotyka.

 

#231 2017-03-21 10:53:44

Patka

Re: Moje górskie wspomnienia

Ostatnie dwie strony zdjęć to obłęd w ciapki big_smile są absolutnie przepiękne!
Z niecierpliwością będę czekać na Twoje kolejne przyjazdy tu smile
Jak się uda i będę miała z kim iść to zgapię kilka tras od Ciebie wink
Pozdrawiam i życzę częstych okazji do wędrówek ! smile

 

#232 2017-03-21 13:59:16

julka2

Re: Moje górskie wspomnienia

Przepiękne te nasze góry w Twoim wydaniu super Fotki super
Z racji tego iż blisko mieszkam, często odwiedzałam i biegałam po naszych polskich górkach. Oczywiście nie tak wysokich i nie tak ekstremalnie jak Ty to robisz. To było jednak z jakieś 10-15 lat temu....jak człowiek jeszcze był zdrowy, młody i piękny alejaja Teraz pozostaje mi tylko kibicować i podziwiać osoby Twojego pokroju super  smile

 

#233 2017-03-21 16:28:09

Angela

Re: Moje górskie wspomnienia

 

#234 2017-06-19 22:08:47

3CiTy

Re: Moje górskie wspomnienia

Ostatnio edytowany przez 3CiTy (2017-06-19 22:14:16)

 

#235 2017-06-20 00:24:25

texarkana

Re: Moje górskie wspomnienia

 

#236 2017-06-20 08:07:15

Angela

Re: Moje górskie wspomnienia

Texarkana dzięki za miłe słowa smile Zimą też byłam w Tatrach, tyle że śniegu nie było wtedy zbyt dużo smiech Ogólnie to mam już za sobą wszystkie pory roku tam spędzone smile
A Twoje fotki bardzo sympatyczne smile

 

#237 2017-06-20 09:17:10

papuas

Re: Moje górskie wspomnienia

Zimą jest zimno - co po śląsku brzmi nieco enigmatycznie - "zima je zima" i wtedy najlepiej siedzieć w ciepełku, a i w góry trza mieć inny sprzęt i lepszą kondycję, bo głębszy śnieg skutecznie potrafi wyssać siły. Oczywiście w młodości też miałem i zimowe przygody w tym Andrzejki w Pięciu Stawach i przejście następnego dnia do Morskiego. Zostały wspomnienia głębokiego śniegu i niepokoju, gdy co jakiś czas dochodziło dudnienie schodzącej lawinki. Moim zdaniem na chodzenie po Tatrach najlepszy pogodowo jest sierpień i wrzesień. W lipcu jak masz pecha to możesz trafić na trzydniówkę, która może się przeciągnąć do 5 dni kiedy przez szybę obserwujesz strugi deszczu. Warto mieć znajomego synoptyka, bo śnieg i we wrześniu może spaść.
Po tylu górskich doświadczeniach to możesz ze spokojem Angela szarpnąć się na 2 wycieczki: Zawrat i Granaty.
Na Zawrat lepiej wejść od Gąsienicowej i zejść do Piątki niż odwrotnie i raczej sierpień, bo na początku lata leży zwykle miejscami śnieg. Granaty - wejście i zejście z i na Gąsienicową. Wejście od Czarnego żółtym, potem czerwony na grani oraz trochę powietrza po bokach i zejście zielonym do Czarnego Stawu.

 

#238 2017-06-20 23:26:13

Angela

Re: Moje górskie wspomnienia

Granaty mam w planach, nad Zawratem to się głęboko zastanowię smile

 

#239 2017-06-21 08:52:41

oscar

Re: Moje górskie wspomnienia

Zima w górach piękności smile smile

 

#240 2017-06-21 18:22:09

papuas

Re: Moje górskie wspomnienia

Tak, tak Oskar piękna, ale do oglądania i to z daleka raczej smile
Ćwierć życia spędziłem na człapaniu po górach i zapewniam, że przejście odcinka banalnego szlaku - ścieżki nad reglami w niekorzystnych warunkach i bez sprzętu typu raki może stanowić nie lada problem. Przy oblodzeniu nawet droga pod reglami jak i miejski chodnik bywa niebezpieczny smile

 

Stopka forum

Napędzane przez PunBB, modyfikacja Fresh