Pare słów o miejscowości.

Albena to zamknięty kurort leżący w Rezerwacie Przyrody Bałtata o ekologicznie czystym powietrzu.
Miejscowość cechują rozległe parki z alejkami, lasy sosnowe, a hotele które się tam znajdują tworzą niską zabudowę.
Hoteli w Albenie jest coś koło czterdziestu, ale nie rzucają się w oczy, gdyż stoją ukryte w tym zalesieniu. Jest już zakaz budowania nowych obiektów na tym terenie.
Miejscowość jest zupełnie turystyczna, brak jest domów zamieszkałych przez tambylców. W miejscowości tej obowiązuje zakaz poruszania się samochodami. Oczywiście są wyjątki dla dostawców, czy też właścicieli sklepików.Jest to ogromny plus, bo miejscowość jest spokojna, z wieloma cudownymi spacerowymi alejkami.
Ulicami poruszają się rowery i turystyczne kolejki.
Albena jest idealnym miejscem dla ludzi szukających ciszy i wytchnienia od zgiełku dużych miast.
Miejscowość porównałabym do niektórych naszych górskich kurortów turystycznych. Pare razy się na tym złapałam bo miałam wrażenie iż jestem w naszych Beskidach.

Ostatnio edytowany przez julka2 (2015-03-31 15:32:03)

Ostatnio edytowany przez julka2 (2015-03-31 15:51:57)

Ostatnio edytowany przez julka2 (2015-03-31 17:29:19)

Dużym plusem tego hotelu było zapewnienie na plaży leżaków i parasola. Na każdym z zestawów widniał numerek przynależący do pokoju w jakim się mieszkało. To była super sprawa. Nie było biegania na plażę i zajmowania leżaków kto pierwszy ten lepszy.
Hotel leżał w dość dużej odległości od plaży, ale spacerek tymi zielonymi alejkami to była czysta przyjemność. Odległość ta nie była uciążliwa. Gorszy był powrót bo droga biegła pod górkę .
Dla bardziej wygodnych co pół godziny na plażę i z plaży kursował busik hotelowy, lub pociąg na kółkach.

Ostatnio edytowany przez julka2 (2015-03-31 18:02:25)

To koniec mojej relacji. Gdyby ktoś miał jakieś pytania to jestem do dyspozycji.
Albena jest cudownym miasteczkiem, hotel Ralitsa cudownym hotelem i zawsze w każdej chwili jestem gotowa tam wrócić.
Bułgaria mnie mile zaskoczyła.